"40 kontra 20". Amira odwiedzała Toma w nocy. Zazdrosne koleżanki wymierzyły jej "karę"

W drugim sezonie show "40 kontra 20" nie brakuje dramatów. Tom flirtuje z kilkoma kobietami naraz, rozkochuje je w sobie, a później całuje się z jedną z nich na oczach pozostałych. Nic więc dziwnego, że wśród kandydatek 42-latka panuje napięta atmosfera i wciąż wybuchają nowe konflikty. Mężczyzna najbardziej zbliżył się do Amiry, więc to właśnie ona jest na celowniku pozostałych kobiet.

Do kolejnego starcia doszło, gdy Tom uraził uczucia Natalii. Najpierw umówił się z nią na randkę, którą w ostatniej chwili odwołał, tłumacząc się zmęczeniem. Natalia zarzuciła mężczyźnie, że odrzucił ją, bo ma zaplanowane nocne schadzki z Amirą. 42-latek wszystkiego się wyparł.

Prawniczka nie dała jednak za wygraną. Swoimi podejrzeniami podzieliła się z Joanną, z którą postanowiła pilnować koleżanki. Obie kobiety nagle zorientowały się, że łóżko Amiry jest puste. Początkowo chciały nakryć kochanków na gorącym uczynku, jednak w połowie misji strach je obleciał.

Postanowiły inaczej zemścić się na pochodzącej z Tunezji współlokatorce i ogołociły jej łóżko z pościeli i prześcieradła. Gdy Amira wróciła z sypialni Toma, czekała na nią nie tylko wściekła Joanna, uczestniczka znana też z programu "Żony Hollywood", ale też obrabowane miejsce do spania. 27-latka postanowiła, że noc spędzi na glampingu.

Widzowie programu nie mają wątpliwości co do tego, że reakcja Natalii i Joanny była niestosowna: "Zachowanie Natalii i Dżoany jest żenujące. Nie wierzę, że tak mogą zachowywać się dorosłe kobiety", "Natalia, żenada roku. Czy ta dziewucha siebie nie widzi?", "Zachowanie jak w podstawówce. A Natalia jeszcze się wybiela, że do Dżona, a to ona ma jakieś fantazje spiskowe w głowie", "Ich zachowanie to naprawdę wszystko przerosło!".