3. stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. "DDTVN" zachęca do górskiej wyprawy

W środowym wydaniu "Dzień dobry TVN" pojawił się materiał promujący górskie wędrówki. Producenci nie mogli trafić na gorszy moment na promowanie tego typu wypraw. Wyjście w góry w obecnie panujących warunkach jest bardzo ryzykowne, co podkreślają toprowcy i goprowcy

W "Dzień dobry TVN" omawiano górskie wyprawyW "Dzień dobry TVN" omawiano górskie wyprawy
Źródło zdjęć: © kadr z programu
oprac.  KBS

W Tatrach obowiązuje 3. stopień zagrożenia lawinowego. Codziennie w mediach pojawiają się informacje o interwencjach toprowców i goprowców. Najczęściej sytuację zagrożenia prowokują nieodpowiedzialni turyści, którzy bez doświadczenia, wiedzy i niezbędnego sprzętu wybierają się w góry, zachęceni obietnicą ładnych widoków.

Każda akcja ratunkowa to ogromny koszt i nierzadko narażanie zdrowia ratowników. Dlatego toprowcy wciąż apelują o rozsądek, zapoznawanie się z komunikatami o aktualnych warunkach i odradzają górskich wypraw tym, którzy nie mają doświadczenia.

Tymczasem w programie "Dzień dobry TVN" pojawił się materiał o Marku Bachurskim, który odwiedził wszystkie tatrzańskie schroniska w jeden dzień. Problem polega na tym, że wyczynu tego mężczyzna dokonał w czerwcu, kiedy na szlakach nie zalega już śnieg, trasy są zdecydowanie łatwiej dostępne, a drogi do schronisk dostępne dla każdego przeciętnego turysty (Choć oczywiście chcąc odwiedzić wszystkie jednego dnia Bachurski musiał zdobyć kilka trudniejszych przełęczy i szczytów). Materiał zilustrowano atrakcyjnymi zdjęciami Bachurskiego z czerwca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

sTOPR i ŠKODA ENYAQ iV: o bezpieczeństwie w górach

Trudno nie przyznać, że mężczyzna dokonał nielada wyczynu, a wyprawa w góry jest doświadczeniem, które warto zdobyć. Ale "Dzień dobry TVN" chyba nie mógł wybrać sobie gorszego momentu na promowanie turystyki górskiej.

Prowadzący program Paulina Krupińska-Karpiel i Damian Michałowski postanowili dać widzom kilka rad przed wybraniem się w góry. Polecali mieć odpowiednią ilość prowiantu i wody, naładowany telefon oraz aplikację ułatwiającą ratownikom zlokalizowanie nas w razie niebezpieczeństwa.

Co jest nie tak z taką poradą? O ile prowiant jest niezbędny i warto zadbać o naładowany telefon (choć i ten potrafi po prostu wyłączyć się przy niskich temperaturach, na jakie jesteśmy narażeni zimą w górach), o tyle wezwanie ratowników powinno być ostatecznością, po którą sięgamy tylko w sytuacji zagrożenia naszego zdrowia i życia, a nie dodatkowym zabezpieczeniem naszej wyprawy. O tym prowadzący programu niestety nie wspomnieli.

Na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego czytamy: "W Tatrach obowiązuje 3 (znaczny) stopień zagrożenia lawinowego - w wyższych partiach panują bardzo trudne i niebezpieczne warunki do uprawiania turystyki. Wszystkie szlaki powyżej górnej granicy lasu są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Większość z nich jest nieprzetarta i trudno dostępna. Poruszanie się w takich warunkach wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, posiadania odpowiedniego sprzętu (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - wraz z umiejętnością posługiwania się nim) oraz bardzo dobrej oceny lokalnego zagrożenia lawinowego w terenie. W obecnych warunkach najlepiej zaniechać wyjścia powyżej górną granicę lasu. Szlaki w dolinkach i drogi dojściowe do schronisk są na ogół przedeptane, jednak zalega tam również bardzo dużo śniegu".

Wciąż pozostają zamknięte szlaki z Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów oraz z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka, gdyż zeszła tamtędy potężna lawina. Szlaki te to jedne z najchętniej uczęszczanych w Tatrach, w okresie letnim przystępne również dla niedoświadczonych turystów. Jednak zimą nawet tam jest niebezpiecznie.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta