"Wszystko przed nami": Nowy serial TVP bez gwiazd

Główni bohaterowie serialu to Paweł (Aleksy Komorowski) - prawnik w kancelarii w Mediolanie, Wojtek (Michał Malinowski)- barman, Agata (Julia Pogrebińska)- była modelka, prowadząca luksusowe życie u boku męża - arystokraty, Stefan (Piotr Nowak), prowadzący firmę remontową oraz Leszek (Paweł Ciołkosz) - księgowy, który dorabia w nielegalnym kasynie. W ten sposób utrzymuje żonę Basię (Jowita Budnik) i synka Michała (Jakub Semla).

Przyjaciele dobrze radzą sobie na emigracji. Ich życie burzy aresztowanie Wojtka, który zostaje oskarżony o gwałt. W końcu odzyskuje wolność, wraca do kraju i ściąga do Polski również przyjaciół. Wspólnie otwierają w Lublinie nowoczesny hostel i bar pod szyldem "Dobry Adres".

Gdy Wojtek zostaje oskarżony o brutalny gwałt na Włoszce i grozi mu kilkanaście lat więzienia, w niewinność chłopaka wierzą tylko jego przyjaciele - Paweł, Agata, Stefan, Leszek i Basia.

Polscy emigranci zjednoczeni w pomocy dla Wojtka sami wpadają w poważne tarapaty. Na szczęście, wszystkim udaje się wrócić do kraju i wspólnie otworzyć nowoczesny hostel i bar w Lublinie. Mają nadzieję, że w tym miejscu rozpoczną życie od nowa i spełnią swoje marzenia. Tak zaczyna się nowy serial TVP 1 "Wszystko przed nami".

Opowiada on historię młodych, ambitnych ludzi, którzy połączeni przyjaźnią i sprawdzeni w trudnej sytuacji, postanawiają założyć wspólny biznes.

Opierają go na lojalności, demokratycznym zarządzaniu i zasadzie, że każdy wnosi do niego to, w czym jest najlepszy. W serialu nie zabraknie więc wszystkiego, czego potrzebują widzowie: przyjaźni, miłości i zaskakujących zwrotów akcji.

Ale, jak zapowiadają producenci, każdy będzie mógł się w niej zakorzenić i rozpoznać jako "swoją".

- Nasza opowieść będzie optymistyczna i realistyczna. To współczesna - ale możliwa - bajka o spełnieniu marzeń i o tym, że zmieniając się na lepsze, zmienić możemy także nasze otoczenie. O tym, że dobro, które czynimy, wraca do nas zwielokrotnione - powiedziała producent kreatywny serialu Ilona Łepkowska i zdradziła:

- Nie było łatwo skompletować obsadę, ponieważ poszukiwaliśmy dobrych aktorów, którzy chętnie utożsamią się z energicznymi, pełnymi aspiracji ludźmi, ale jednocześnie mało znanych. Mamy bowiem zasadę, by tworzyć gwiazdy, a nie eksploatować te, które występują już niemal we wszystkich produkcjach.

W serialu nie zabraknie również gwiazd cieszących się dużą popularnością - Katarzyny Figury, Radosława Pazury, Gabrieli Muskały i Mariusza Bonaszewskiego.

Powodzenie telenoweli, która w ramówce TVP1 zajmie miejsce „Galerii”, nie cieszącej się dużą oglądalnością i emitowanej zaledwie niecałe pięć miesięcy, gwarantować mają nazwiska twórców.

Ilona Łepkowska i Tadeusz Lampka to autorzy największych hitów TVP jak„M jak miłość”, „Na dobre i na złe” i „Barwy szczęścia”.

Akcja produkcji toczy się w Lublinie, który współfinansuje projekt.

- Nie chcieliśmy, aby miejscem akcji była wielka metropolia, a Lublin to piękne miasto. Miasto młodych ludzi - mówiła Łepkowska.

„Wszystko przed nami” to kolejny serial TVP, który realizowany jest poza Warszawą. Władze Lublina liczą, że wypromuje on ich miasto podobnie, jak to się stało z Sandomierzem po emisji „Ojca Mateusza”.

Reżyserem pierwszych odcinków „Wszystko przed nami” jest Piotr Wereśniak. Scenariusz piszą Dominik Gąsiorowski i Maciej Sobczyk, a kierownikiem literackim jest Ilona Łepkowska.

Serial będzie nadawany od września br. od poniedziałku do czwartku między 17.30 a 19.00. Przedstawiciele TVP nie chcą na razie ujawnić dokładnej godziny emisji. Podpisana dotąd umowa między Telewizja Polską a producentem wykonawczym zakłada realizację odcinków do emisji przez pół roku.