"Życie nad rozlewiskiem": Pracują po 12 godzin
Praca na planie serialu *"Życie nad rozlewiskiem" trwa. Joanna Brodzik przyznaje, że często pracują po 12 godzin na dobę, by serial był ukończony.*
- Natomiast tak sobie myślę, że na pewno fajniej jest robić serial na Mazurach niż w kopalni pod ziemią, bo jest po prostu przyjemnie - zaznacza od razu Brodzik.
We znaki dały się aktorom zeszłoroczne upały, kiedy ekipa pracowała w pomieszczeniach z wyłączoną klimatyzacją, przy zamkniętych oknach. - Temperatura momentami przy włączonych lampach dochodziła do 60 stopni - podkreśla w "Świecie Seriali" Brodzik.
Zobacz także:
[
STOCZYŁY SIĘ NA DNO! CO SIĘ STAŁO Z TYMI SŁODKIMI BLIŹNIACZKAMI?! ]( http://teleshow.wp.pl/blizniaczki-olsen-skonczyly-25-lat-6026604625773185g )
[
CAŁA PRAWDA O ŻYCIU I ŚMIERCI BENNY’EGO HILLA ]( http://teleshow.wp.pl/nie-zapomniane-seriale-the-benny-hill-show-6026604689347201g )
[
PORAŻKI IDOLI SPRZED LAT. CO Z NICH WYROSŁO? NIE UWIERZYCIE! ]( http://teleshow.wp.pl/ktos-dzis-jeszcze-pamieta-tych-aktorow-6034034267705985g )
[
ZOBACZ, JAKI FILM ZNA KAŻDY POLAK ]( http://film.wp.pl/jaki-polski-film-obejrzalo-najwiecej-widzow-6025274942079617g )