"Życie nad rozlewiskiem 2": Wypadek, poród i nowa miłość
Śluby, pogrzeby, narodziny, rozstania i nowe miłości - scenarzyści "Życia nad rozlewiskiem 2" robią co mogą, żeby publiczność nie mogła oderwać się od telewizorów. Sprawdźcie, co zobaczyć będzie można w kolejnym sezonie hitu TVP.
Nowy sezon, nowe problemy
Nowy sezon, nowe problemy
W tym sezonie po raz pierwszy nad rozlewiskiem zagości zimowa sceneria. Do pensjonatu Małgosi zjedzie się rodzina, znajomi i goście, by wspólnie przeżyć okres świąt. To czas pojednania, wybaczania oraz narodzin nowego życia, dosłownie i w przenośni.
Nowy sezon, nowe problemy
Jak zapewniła producentka serialu, akcja nowego sezonu rozpocznie się z "grubej rury". W pierwszym odcinku czeka nas wigilia i poród jednej z bohaterek. A potem?
Grana przez Joannę Brodzik bohaterka będzie miała wypadek samochodowy! Ranna Małgosia trafi do szpitala. Czy powróci do zdrowia?
Nowy sezon, nowe problemy
Więcej szczegółów na temat losów Małgosi zdradza Joanna Brodzik.
- To, co moją bohaterkę zaskoczy najbardziej w tym sezonie to Konrad, jego zaangażowanie w ratowanie pensjonatu, jego nienachalna troska o Małgosię, o Pasym i determinacja w dążeniu do celu. To dla tego związku jest zupełnie nowe rozdanie i odkrycie siebie nawzajem. Dochodzą do wspólnej dojrzałości, która otwiera dusze i sprawia, że dzieją się rzeczy niezwykłe, jak chociażby jego deklaracja miłości do Małgośki.
Nowy sezon, nowe problemy
Swoje chwile szczęścia i drugą młodość przeżywać będą Basia (Małgorzata Braunek) z Tomaszem (Jerzy Schejbal), których kartki scenariusza rzuciły w dalekie podróże.
- Okazuje się, że staliśmy się z Tomaszem majętnymi rentierami, bo książka Basi świetnie się sprzedaje. Rozsmakowana w pisaniu, zaczyna pracę nad kolejną powieścią, tym razem poświęcą jej matce, Bronisławie. To fantastyczne móc spotkać się w tych cudownych okolicznościach przyrody po raz kolejny i mieć co zagrać. Bardzo cieszy mnie sposób prowadzenia naszego wątku. Pokazujemy, że ludzie na emeryturze mogą spełniać swoje marzenia, a także realizować pasje. Żyć intensywnie i przeżywać cały wachlarz emocji. Dotykamy też spraw ekologii oraz walczymy o zaniechanie budowy autostrady w Pasymiu - opowiada Małgorzata Braunek, która na planie spotkała się ze swoją córką Oriną Krajewską, serialową Agatą.
Nowy sezon, nowe problemy
- Agata jest kompletnie moim przeciwieństwem. To dziewczyna z małego miasteczka, rzucona na głęboką wodę, na której musi sobie radzić sama. Na szczęście, i jak się okaże nieszczęście, spotyka na swojej drodze Marysię. Dziewczyny pracują razem w agencji reklamowej i kiedy mama Marysi ulega wypadkowi obie zjawiają się nad rozlewiskiem. Czy to jest przyjaźń? Nie wiem... Agata wplącze się niefortunnie w życie prywatne Marysi. Mocno zainteresuje się zarówno Krzysztofem, jak i Kubą - mówi Orina.
Nowy sezon, nowe problemy
Rewolucja czeka Elwirę (Joanna Drozda), która weszła na plan czwartej części serialu w roli świeżo upieczonej mamy.
- To bardzo rodzinny plan. Tutaj zawsze przewijały się dzieci i są też współmałżonkowie. Urok Mazur ściąga całe familie. Ja nie dość, że mam zdjęcia z moim prywatnym mężem Piotrem Polakiem (Orest), to w dodatku towarzyszy nam półroczny syn. Nie można wymarzyć sobie cudowniejszej pracy. Jako Elwira też nie mogę narzekać na pomysłowość scenarzystów. Tym razem oddali mnie w ramiona mężczyzny. Wciąż poszukuję szczęścia i jak zwykle będzie się to szczęście chybotało. Poczuję w sobie też moc menadżerską, ale mną też się ktoś w końcu zajmie. W tym sezonie bowiem będę miała co i rusz nową fryzurę na głowie i to dzięki Orestowi! - zdradza Joanna.
Nowy sezon, nowe problemy
Zdjęcia do serialu powstają na Mazurach, w okolicy Ostródy, w której mieszka cała ekipa.
Jak wygląda praca na planie nowej serii?
– Odpukać, wszystko układa się świetnie. Nawet pogodę mamy wymarzoną. Widoki są niesamowite. Jeziora, lasy, łabędzie – to całe piękno Mazur jest zatopione w naszym serialowym świecie. No i do tego ciepła, rodzinna atmosfera na planie – zdradziła w rozmowie z "Faktem" producentka.
Pierwsze odcinki "Życia nad rozlewiskiem 2" zobaczyć będzie można już jesienią.