Zwyciężczyni "The Voice of Poland" o show: "To była manipulacja!"
Już wkrótce na antenie TVP2 pojawi się 3. sezon "The Voice of Poland". Wszystkie działania promocyjne zostały już dopięte na ostatni guzik. Jednak sielankę zepsuła... zwyciężczyni poprzedniej edycji muzycznego show. Natalia Sikora w jednym z wywiadów stwierdziła, że bitwy w programie były czystą manipulacją reżyserską, organizowaną w celu podniesienia oglądalności! Co jeszcze zdradziła w ostrym wywiadzie dla magazynu "Miasto kobiet"?
Ostre słowa Natalii Sikory
[
]( http://www.fakt.pl )
Twarda negocjatorka
Biorąc udział w wszelkiego rodzaju programach typu talent show trzeba się liczyć z tym, że rządzą się one swoimi prawami. Kulisy działania takich produkcji postanowiła obnażyć Natalia Sikora - zwyciężczyni 2. edycji "The Voice of Poland".
Artystka w magazynie "Miasto Kobiet" opowiedziała o tym, co tak naprawdę dzieje się w popularnym programie. Okazuje się, że Natalia nie była ugodowym uczestnikiem. Już na samym wstępie programu młoda artystka ostro postawiła swoje warunki.
[
]( http://www.fakt.pl )
Stawiała się twórcom programu
- Nie ma we mnie zgody na to, żeby "The Voice of Poland" ingerował w mój sposób bycia i pracy, w kolejne projekty. Obecność w programie była świadomym manewrem promocyjnym, wykonanym po to, by pokazać światu wartościowe rzeczy, w których uczestniczę. W kategorii małego cudu traktuję to, że wzięłam udział w "The Voice of Poland" na moich warunkach - bo tak to można nieskromnie ująć - słowa aktorki i wokalistki przytacza "Miasto Kobiet".
[
]( http://www.fakt.pl )
Nie dała się usilnym namowom
Jednocześnie Natalia wyznała, że nigdy w ciągu pół roku nie powiedziała tyle razy "nie", co na planie "The Voice of Poland". Co więcej, zwyciężczyni programu twierdzi, że próbowano "wcisnąć" jej wykonanie m.in. popowej piosenki i założenie bluzki w kwiatki.
Na pytanie, czy repertuar piosenek śpiewanych podczas tzw. bitew, był za każdym razem jej wyborem, odpowiedziała w mocnych słowach.
[
]( http://www.fakt.pl )
Oglądalność przede wszystkim
- Bitwy to była manipulacja reżyserska, żeby podnieść oglądalność. Nie wiem, czy powinnam o tym mówić, ale trudno, już powiedziałam - szczerze wyznała Natalia Sikora.
Aktualnie artystka pracuje nad płytą "Bezludna wyspa bluesa", która ukaże się już jesienią. Jak zapowiada Sikora, będzie to autorski materiał, z jej tekstami i kompozycjami Piotra Proniuka.
[
]( http://www.fakt.pl )