Zwycięzca "Must be the music" wciąż pozostaje w śpiączce farmakologicznej

Ta wiadomość wstrząsnęła fanami Tomasza Kowalskiego. 8 czerwca br. w miejscowości Dobroszyce w pobliżu Oleśnicy doszło do poważnego wypadku, w wyniku którego ciężko ranny został zwycięzca "Must be the music". Jadący na motocyklu wokalista zderzył się z samochodem prowadzonym przez 19-latka, który wymusił pierwszeństwo. Wszystkie okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy.

Jak mogliśmy przeczytać na oficjalnym profilu artysty na Facebooku, muzyk został przewieziony do jednego z wrocławskich szpitali, gdzie przeszedł poważną operację. Jak dziś czuje się zwycięzca 4. edycji programu "Must be the music"?

AR/AOS

Na początku nikt nie mógł w to uwierzyć. Wokalista, który podbił serca widzów w "Must be the music" trafił do szpitala. Wkrótce po tym dramatycznym zdarzeniu na jego oficjalnym profilu na Facebooku pojawił się taki oto wpis:

"W związku z nieszczęśliwym wypadkiem, któremu uległ Tomasz "Kowal" Kowalski w dniu 08.06.2014 r. informujemy, że Tomek przebywa obecnie w szpitalu. Jego stan jest ciężki, ale stabilny. Rodzina i zespół proszą o wsparcie duchowe oraz poszanowanie prywatności Tomka jak i Rodziny. Na bieżąco będziemy informować o stanie Tomka"(zachowano oryginalną pisownię).

Po tej informacji profil muzyka przeżył prawdziwe oblężenie. Wielbiciele talentu Kowalskiego okazywali wsparcie i dopytywali się, w jaki sposób mogą pomóc swojemu idolowi. Po kilku dniach najbliższa rodzina wraz z zespołem Tomasza ponownie zabrali głos w sprawie stanu zdrowia wokalisty.

"W związku z licznie napływającymi słowami otuchy i pocieszenia związanymi z wypadkiem, któremu uległ Tomasz "Kowal" Kowalski, zrodziła się idea powstania skrytki pocztowej. Tych, którzy chcą wspierać Tomka duchowo i zachęcić go do dalszej walki o swoje zdrowie, zapraszamy do przesyłania listów. (...) Wierzymy, że każdy pozytywny gest i słowo sprzyjają dalszej rekonwalescencji Tomka" - napisali (zachowano oryginalną pisownię).

Poinformowali także, że obecnie stan zdrowia muzyka określany jest jako stabilny. Mimo to wciąż pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Nie wiadomo jeszcze, kiedy lekarze zdecydują się wybudzić wokalistę.

AR/AOS