Zwrot ws. Ogórek i Ziemkiewicza. "Symboliczna decyzja"

Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali prawomocnie skazani w ubiegłym roku
Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz zostali prawomocnie skazani w ubiegłym roku
Źródło zdjęć: © fot. East News

27.03.2024 20:38, aktual.: 27.03.2024 20:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prokurator generalny Adam Bodnar podjął decyzję ws. skargi nadzwyczajnej dotyczącej procesu o zniesławienie. Dotyczy pozwu, jaką aktywistka Elżbieta Podleśna wytoczyła Małgorzacie Ogórek oraz Rafałowi Ziemkiewiczowi.

Adam Bodnar cofnął decyzję Zbigniewa Ziobry, który w ubiegłym roku jako urzędujący minister sprawiedliwości i prokurator generalny wniósł skargę nadzwyczajną do Sądu Najwyższego ws. prawomocnego wyroku, jaki zapadł wobec Magdaleny Ogórek oraz Rafała Ziemkiewicza.

- W lutym pan prokurator generalny Adam Bodnar zlecił dokonanie oceny akt sprawy, w której - z Departamentu Postępowania Sądowego - wyszła skarga nadzwyczajna. Ocena zasadności skierowania tej skargi wykazała, że nie było podstaw do skorzystania z tego nadzwyczajnego środka odwoławczego - powiedziała TOK FM rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak. W efekcie skargę wycofano z Sądu Najwyższego, a to oznacza, że sąd umorzy postępowania. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Gest prokuratora generalnego Adama Bodnara, związany z wycofaniem skargi Zbigniewa Ziobry, jest dla mnie ważny, ale jednocześnie jedynie symboliczny. Bo to nie zmienia sytuacji. Ci państwo są już ułaskawieni przez prezydenta. Są osobami, które - zgodnie z prawomocnym wyrokiem sądu - popełniły przestępstwo zniesławienia - skomentowała dla TOK FM Elżbieta Podleśna.

O co chodzi w sprawie Elżbiety Podleśnej, Małgorzaty Ogórek i Rafala Ziemkiewicza?

Przypomnijmy, że sprawa sięga 2019 r. To wtedy w jednym z wydań programów "W Tyle Wizji" padły wypowiedzi zniesławiające Podleśną. Ziemkiewicz i Ogórek sugerowali, że kobieta wykorzystuje zawód psychoterapeutki, żeby namawiać pacjentów do uczestniczenia w antyrządowych protestach. Ziemkiewicz powiedział, że pacjenci Podleśnej zachowują się, "jakby mieli pranie mózgu fachowo zrobione", z kolei Ogórek dodała, że może dochodzić do "manipulowania psychiką ludzką".

W styczniu tego roku dowiedzieliśmy się, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił Ogórek i Ziemkiewicza. - Ułaskawienie polega na darowaniu kary grzywny i zarządzeniu zatarcia skazania - informował Wirtualną Polskę Piotr Maksymowicz, wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia.

11 stycznia Ziemkiewicz wydał oświadczenie w mediach społecznościowych. Wtedy jeszcze nie było potwierdzone.

"Panu Prezydentowi - jeśli istotnie mnie ułaskawił - dziękuję więc nie tyle jako ja, bo osobiście mam szykany 'kasty' w d., ale jako obywatel, podatnik i człowiek doceniający nadrzędną wartość, jaką jest wolność słowa" - napisał Ziemkiewicz. Ogórek do sprawy w ogóle się nie odniosła.

W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow