"Zulu-Gula": Czy ktoś jeszcze pamięta ten program? Kiedyś wszyscy go oglądali!

Na początku lat 90., kiedy nowa, wyzwolona polska telewizja wzięła "głęboki oddech" i poluzowała granice poprawności politycznej, wielką popularnością cieszył się program satyryczny "Zulu-Gula", który jak w lustrze pokazywał i zarazem wyśmiewał polskie stereotypy, przywary i cechy charakterystyczne. Zabawny Tadeusz Ross wcielał się w przybysza z nieistniejącego egzotycznego kraju Zulu Gula, który nie do końca pojmuje to, co się w Polsce dzieje. W typowy dla siebie sposób komentował najważniejsze wydarzenia społeczne i polityczne. Choć program przede wszystkim miał bawić, to bardziej wyczuleni widzowie dostrzegali w nim drugie dno polskości, a ta nie zawsze wzbudzała śmiech. Zobaczcie, co dwadzieścia lat temu bawiło Polaków!

"Zulu-Gula": Czy ktoś jeszcze pamięta ten program? Kiedyś wszyscy go oglądali!
Źródło zdjęć: © youtube.pl

/ 7Tadeusz Ross w roli Zuli Guli bawił do łez

Obraz
© youtube.pl

Na początku lat 90., kiedy nowa, wyzwolona polska telewizja wzięła "głęboki oddech" i poluzowała granice poprawności politycznej, wielką popularnością cieszył się program satyryczny "Zulu-Gula", który jak w lustrze pokazywał i zarazem wyśmiewał polskie stereotypy, przywary i cechy charakterystyczne.

Zabawny Tadeusz Ross wcielał się w przybysza z nieistniejącego egzotycznego kraju Zulu Gula, który nie do końca pojmuje to, co się w Polsce dzieje.
W typowy dla siebie sposób komentował najważniejsze wydarzenia społeczne i polityczne.

Choć program przede wszystkim miał bawić, to bardziej wyczuleni widzowie dostrzegali w nim drugie dno polskości, a ta nie zawsze wzbudzała śmiech.
Zobaczcie, co dwadzieścia lat temu bawiło Polaków!

AOS/KŻ

/ 7Tadeusz Ross stworzył wyjątkową postać

Obraz
© AKPA

Do historii polskiej telewizji przeszło zdanie, które zaczynało i kończyło każdy odcinek "Zulu-Gula": Polska to jest bardzo ciekawa kraj!
Faktycznie, dla przybysza z zupełnie innej rzeczywistości to, co się działo na początku lat 90. mogło wprawić w osłupienie.
Raczkująca demokracja, budowanie i obalanie nowych rządów i zmiany w świadomości Polaków były idealnymi tematami do żartów.

/ 7Na początku lat 90. był gwiazdą telewizji

Obraz
© youtube.pl

Tadeusz Ross, który w latach 1992-1995 przebierał się za tajemniczego Zulu Gulę, stał się symbolem tamtych czasów. Gość ubrany w charakterystyczny żółty beret, czerwoną marynarkę i z dziwnym kolczykiem w uchu, przyciągał przed telewizory miliony widzów.

/ 7Bił rekordy popularności

Obraz
© youtube.pl

Warto odnotować, że "Zulu-Gula" miał największą w historii polskich programów rozrywkowych oglądalność, która dochodziła aż do 65 procent! Ten wynik wyraźnie pokazuje, jak bardzo Polacy marzyli o wesołej i zarazem ironicznej telewizji.

/ 7Łatwiej przyjąć poważne "Wiadomości" po dawce absurdu Zulu Guli

Obraz
© youtube/TVP

Program emitowała Telewizja Polska w czwartki i piątki o godzinie 18.50, czyli ponad pół godziny przed równie popularnymi "Wiadomościami", które teoretycznie pokazywały to samo, ale w zupełnie innym kontekście.

/ 7Zulu Gula ciepło przyjęty przez Polaków

Obraz
© youtube/TVP

W programie gościnnie występowali również: Stefan Każuro, Barbara Babilińska, Joanna Pałucka, Grzegorz Kucias i Sylwia Noran, którzy wcielali się w gospodarzy przybysza z państwa Zulu Gula.

/ 7Te czasy już nie wrócą?

Obraz
© AKPA

Jak wspominacie program Tadeusza Rossa? Czy chcielibyście, aby "Zulu-Gula" wrócił na antenę? Według nas polska telewizja tak bardzo obniżyła loty, że trudno byłoby takiej produkcji utrzymać się w ramówce. Natomiast publiczność tylko teoretycznie stała się wybredna - przede wszystkim interesuje się mało ambitną rozrywką, a w takiej rzeczywistości naiwny Zulu Gula na pewno z trudem by się odnalazł...

AOS/KŻ

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta