Trwa ładowanie...

"Żony Miami": Aneta Glam wściekła jak nigdy wcześniej. Co się stało?

Aneta Glam to jedna z gwiazd show "Żony Miami". Bogata blondynka, która na co dzień opływa w luksusy, wydaje się wieść życie pozbawione prawdziwych stresów. A jednak!

Aneta Glam jest bardzo bogata. Nienawidzi, gdy ktoś prosi ją o pieniądzeAneta Glam jest bardzo bogata. Nienawidzi, gdy ktoś prosi ją o pieniądzeŹródło: Instagram
d3dcsr5
d3dcsr5

Aneta Glam, Polka mieszkająca w USA, ma wszystko - udane życie prywatne, pieniądze, urodę. Luksusowe wycieczki, drogie dodatki, finezyjne stroje, odmładzające zabiegi, a nawet operacje plastyczne - wszystko, co można dostać, mając fortunę, jest dla niej na wyciągnięcie ręki. Nic dziwnego, że zazwyczaj w programie "Żony Miami" Glam nie ma powodów, by się denerwować. W końcu gdy ma się fundusze, życie idzie jak po maśle. A jednak jest coś, co kobietę mocno irytuje i wytrąca z równowagi. O co chodzi?

Uśmiechnięta, sympatyczna Glam, która mimo życia w luksusach nadal stara się być "zwykłą dziewczyną", nie jest odporna na zaczepki innych w kwestii pieniędzy. Okazuje się, że do Anety wypisują obce osoby, prosząc ją o przelew.

Bohaterka programu na swoim instagramowym profilu opublikowała wiadomość od obserwatora. "Cześć, bo zbieram pieniążki i czy byś chciała mi dać blika do bankomatu albo przelew na telefon jakąś sumkę?" - pytał jeden z internautów.

Glam zareagowała dość emocjonalnie. Widać, że nagabywanie bardzo ją zdenerwowało. "Tych, co bezwstydnie pytają mnie o pieniądze, będę zawsze publikować!"- ostrzegła. "To już zaczęło mnie poważnie wk...wiać" - dodała, nie przebierając w słowach. Wygląda na to, że Aneta znalazła sposób na uporanie się z bezczelnymi internautami.

d3dcsr5

Obecnie Glam ma w sieci ponad 44 tys. obserwujących.

"Żony Miami": Aneta Glam radzi, jak zacząć dzień od szampana i ćwiczeń na prywatnym jachcie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3dcsr5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3dcsr5