Nie radziła sobie ze stratą
Każde wspomnienie o aktorze wywoływało w niej smutek. Momentalnie pojawiały się łzy na policzkach. Pogodzenie się ze śmiercią męża utrudniał fakt, że Pyrkosz w Polsce miał status prawdziwej gwiazdy. Gdzie się nie obejrzała, widziała jego zdjęcia i nagrania, w których brał udzial.
- Szczerze przyznam, że po śmierci męża nie obejrzałam ani jednego odcinka "M jak miłość". Nie potrafiłabym tego oglądać. Dla mnie to za wcześnie, chyba potrzebuję więcej czasu. W poniedziałki i wtorki omijam TVP2 - mówiła rok temu na łamach "Super Expressu".