Krystyna Janda i Andrzej Seweryn
Mężczyznę swojego życia - Edwarda Kłosińskiego – Krystyna Janda poznała na planie "Człowieka z marmuru". Nie była to jednak miłość od pierwszego wejrzenia.
Janda była wtedy żoną starszego o sześć lat Andrzeja Seweryna, którego poznała na studiach. Ona kończyła właśnie szkołę. On był wykładowcą na Wydziale Aktorskim PWST.
Kiedy Janda zdawała swoje ostatnie egzaminy na uczelni i w tym samym czasie oczekiwała przyjścia na świat ich córki Marii, Seweryn święcił już triumfy po roli Maksa Bauma w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy.
Często grała główne role u boku męża, z którym prywatnie coraz bardziej było jej nie po drodze. Andrzej Seweryn, dziś gwiazda paryskiej Comedie Francaise, w jednym z wywiadów wspominał, jak w 1979 roku grali tytułowych kochanków w "Heloizie i Abelardzie". Na scenie żarliwie wyznawali sobie miłość, choć tak naprawdę byli świeżo po rozwodzie.
Na zdjęciu widzimy małżonków w kadrze z filmu „Dyrygent” (1979), również w reżyserii Andrzeja Wajdy.
** [
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**