Znana audycja znika z Trójki. Słuchacze są wściekli
"Trzecia Strona Księżyca" nie będzie już nadawana na antenie Trójki. Twórcy tej muzycznej audycji nie byli w stanie dostosować się do potrzeb obecnego kierownictwa stacji. Słuchacze nie kryją swojego smutku i gniewu.
Aż trudno uwierzyć, jak Trójka zmieniła się w niedługim czasie. Jeszcze do początku 2020 r. cieszyła się mianem radia kultowego. Jednak wszystko zmieniło się w momencie, gdy zaczęły się głośne odejścia i zwolnienia dziennikarzy. W marcu ubiegłego roku stację opuścił Wojciech Mann. Za jego przykładem poszli chwilę później także m.in. Marek Niedźwiecki i Piotr Metz. Było to pokłosie afery związanej z ocenzurowaniem piosenki Kazika. W sierpniu zwolniono Kubę Strzyczkowskiego.
Odpływ znanych "trójkowiczów" sprawił, że Program Trzeci Polskiego Radia stracił w ciągu roku aż dwie trzecie słuchaczy. Dziś może się "pochwalić" wynikiem słuchalności gorszym od np. Radia Plus.
Sprawę ma uratować nowa ramówka, która ruszyła 8 lutego. Jednak już w styczniu oburzenie wywołało usunięcie audycji "Gitarą i piórem" Janusza Deblessema, którą nadawano od 35 lat. Niestety właśnie okazało się, że z anteny radia znika kolejna znana audycja muzyczna – "Trzecia Strona Księżyca", którą prowadzili Marek Starzyk i Grzegorz Połatyński. Muzykę prezentowała także trzecia osoba – DJ Luna. Programu można było słuchać w Trójce od 2006 r. Ukazywał się na antenie po północy – zawsze w czas pełni. W ciągu lat audycja, w której grano takie gatunki jak dream pop, industrial czy dark wave, zdobyła wierne grono słuchaczy.
Audycja już raz zniknęła z anteny w 2017 r., ale naciski słuchaczy sprawiły, że wróciła rok później. O jej drugim zlikwidowaniu poinformowali w czwartek wieczorem dziennikarze za sprawą mediów społecznościowych. Przyznali, że zaproponowano im nową porę emisji "Trzeciej Strony Księżyca". Sęk w tym, że nie pokrywała się z fazami naszego naturalnego satelity.
"Sensem audycji było wspólne słuchanie muzyki podczas Pełni Księżyca. Tak to się odbywało przez 15. lat. Nie potrafimy ingerować w ruchy ciał niebieskich, aby dostosować fazy Księżyca do potrzeb obecnego kierownictwa stacji. DJ Luna też jest tutaj bezradny. Dziękujemy za Waszą obecność oraz liczne, motywujące wyrazy wsparcia podczas 168. wspólnych wypraw na Trzecią Stronę Księżyca. Jest nam bardzo przykro, że musimy się rozstać z tak wrażliwymi i oddanymi słuchaczami" – napisali dziennikarze na Facebooku.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Internauci nie kryją swojego smutku i wściekłości. "No to teraz będziemy słuchać w radiu Bayer Full. Brawo zarząd", "Tym samym został wbity ostatni gwóźdź do trumny 3jki. Przykre, choć nie powiem, że mnie to dziwi, patrząc na to, jak i co się działo z tą stacją w ostatnich czasach", "Niech mnie ktoś obudzi...To nie może być prawda", "Pierwsze efekty działania nowej rady programowej" – czytamy.