!["Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDEwNDM4YiUkFTh3Yk9vMGdNbC0kFmFmMFV0ZmIHfHA9RnlyYlIkKCAFKzQiGio2MAcvMz0aPShqFj4tYkJ8ayEePTQhVTRrIBosISkbKSYjRC9yKQ1gISQTf2l5AykhaE8ofSsZK3QgQX51fQB-fCNDbDk)
Znamy sekret pięknej figury Wodzianki!
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
Jak ona to robi?
Wymiary *Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę? - Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi. By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik. - Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej
jędrne - zapewnia. Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen. - Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi. W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu. Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?*
AR/KW
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Jak ona to robi?
Wymiary Dominiki Zasiewskiej, czy jak kto woli Wodzianki, to: 89 cm w biodrach, 60 cm w talii i 87 cm w biuście. O takim ciele marzy niejedna kobieta. Nic dziwnego, że ze swojej figury zrobiła swój największy atut. Jak zachowuje tak piękną sylwetkę?
- Moim sekretem na utrzymanie kondycji jest hula - hop. Im szerzej rozstawione są nogi, tym jest trudniej. Ale efekt jest lepszy, bo bardziej pracują uda i pośladki. Bardzo ważne jest, żeby próbować zejść jak najniżej. Wtedy pracuje najwięcej mięśni i jest najtrudniej - radzi.
By efekty były jeszcze bardziej widoczne i pojawiały się w szybszym tempie, celebrytka stosuje trik Anji Rubik.
- Zawijam się do ćwiczeń w celofan. Ważne, żeby nie za mocno, aby sobie nie zrobić krzywdy. To bardzo dobrze działa, szczególnie żeby ciało było bardziej jędrne - zapewnia.
Jak folia i makijaż zaczynają spływać to znak, że czas kończyć i przerzucić się na basen.
- Nigdy nie pływam na czas i nie liczę basenów, natomiast staram się jak najdłużej. Jak mogę dwie godziny, to robię to dwie godziny. Czuję się po prostu jak ryba w wodzie. To jest dla mnie naturalne środowisko - mówi.
W końcu, gdzie Wodzianka ma czuć się lepiej jak nie w wodzie? Na koniec obowiązkowo sauna, żeby pozbyć się toksyn z organizmu.
Znajdzie się ktoś chętny do wypróbowania tych sposobów?
AR/KW
Zamień kilogramy na zabójczą pewność siebie! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
!["Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDEwNDM4YiUkFTh3Yk9vMGdNbC0kFmFmMFV0ZmIHeHQ9WCgtIVE_ITUYYCM_QT0lMgdgNCEbLDQsWDh1YlAkNzUbLz1iUSAmIBNhIC9SfiVzE3dpKFUpdWhDeSAoGXUifBFjIn1Re3R0R3p3dVJ5Zjg)
