Znamy prawdę o Opolu! Rodowicz i Kurski kłamali?

Na początku tygodnia media obiegła wiadomość, że prezes TVP Jarosław Kurski sprzeciwił się obecności Kayah na festiwalu. Miała ona uświetnić jubileusz 50-lecia artystycznego Maryli Rodowicz i wraz z nią wykonać kilka utworów. Powodem takiej decyzji, miał być światopogląd wokalistki, któremu daleko jest do tego, popieranego przez władze TVP. Artystka trafić miała zatem na tzw. "czarną listę", na której znajdują się już m.in. Natalia Przybysz czy Artur Andrus. W rozmowie z WP Teleshow Andrus stwierdził jednak, że nie wiadomo mu nic o takiej liście, a pojawienia się w Opolu nie miał nawet w planach.

Medialne doniesienia zaalarmowały także Prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego: - Kayah jest ambasadorem stolicy polskiej piosenki. Koncertowała także u nas, chociażby podczas zabawy sylwestrowej. Ten koncert był dla nas ważny, bo wprowadzał Opole w rok jubileuszowy. Dlatego też Pan Prezydent Wiśniewski napisał list do prezesa Kurskiego, żeby zdementować doniesienia medialne i wspólnie zaprosić artystkę na koncert na festiwalu. W momencie kiedy pisaliśmy ten list, opieraliśmy się na doniesieniach prasowych. Te informacje były w obiegu, dość mocno eksponowane. Stąd list do Pana Prezesa - powiedziała WP Katarzyna Oborska - Marciniak, rzecznik prezydenta Opola.

W ramach solidarności swój występ odwołać miała także Kasia Nosowska. Nieobecność dwóch tak znamienitych i zasłużonych dla polskiej piosenki nazwisk, wywołała obawy o kolejne rezygnacje. Sytuacji nie polepszyło odwołanie konferencji prasowej poświęconej festiwalowi, która zaplanowana była na czwartek.

Odpowiedzią na wszelkie doniesienia była wspólna wypowiedź Maryli Rodowicz i prezesa Kurskiego, w którym dementują jakąkolwiek ingerencję w listę gości wokalistki. Na scenie Królowej polskiej piosenki - jak podkreślił prezes TVP - towarzyszyć zatem będą wszyscy zaproszeni artyści. Wszyscy, czyli kto? Nagranie to wyjaśniało równie wiele, jak wywoływało kolejne spekulacje.

Dotąd wstrzymująca się od wypowiedzi Kayah, zamieściła na swoim profilu na Facebooku komunikat:

Wszelkie plotki ucięła także Katarzyna Nosowska:

Powyższe wypowiedzi wywołały lawinę kolejnych pytań, na które odpowiedzi udzielić może jedynie Maryla Rodowicz, z którą próbujemy się skontaktować.