Zmiany w TVP: szef "Teleexpressu" żegna się ze stacją. Kurski dementuje plotki o odwołaniu go ze stanowiska prezesa
Piotr Kudzia, dotychczasowy szef "Teleexpressu" został odwołany po 1,5 roku pracy na tym stanowisku. Natomiast informację o chęci odwołania prezesa TVP przez polityków PiS szybko zdementowano.
W ostatnich dniach w mediach zaczęły krążyć pogłoski, że Jacek Kurski może zostać odwołany z funkcji prezesa TVP. Po wyborach samorządowych odbyło się kilka spotkań analizujących kampanię wyborczą i wynik osiągnięty przez partię. W jednym z takich spotkań, brał udział we wtorek Jacek Kurski. Rzekomo mówiło się na nim o odwołaniu obecnego prezesa TVP. Anonimowy poseł PiS miał powiedzieć „Gazecie Wyborczej”, że m.in. Jarosław Kaczyński i niektórzy przedstawiciele partii rządzącej mają duże zastrzeżenia co do tego, jak prezentowano na antenie stacji kampanię wyborczą i zarzucają, że Kurski tym samym odpowiada za m.in. uruchomienie antypisowskich emocji.
Jak podaje m.in. portal wirtualnemedia.pl, prezes TVP zdementował plotki o jego rzekomej dymisji. – Niechlujny fejk – przekazał "Presserwisowi". Przewodniczący Rady Mediów Narodowych z kolei (czyli organu decydującego o powoływaniu o odwoływaniu członków władz mediów publicznych) nie chciał komentować portalowi sprawy. Tłumaczył, że czeka na wyniki monitoringu mediów przeprowadzanych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Sugerowała, że następcą Kurskiego może być Daniel Obajtek, pełniący dotąd funkcję prezesa Orlenu. Obajtek skomentował na Twitterze doniesienia gazety, pisząc, że podawane przez nią informacje są bzdurami. Jackowi Kurskiemu zaś życzył powodzenia.
Ze stanowiskiem w TVP pożegnał się natomiast w czwartek Piotr Kudzia. - Wyczerpała się formuła współpracy Piotra Kudzi z Telewizją Polską. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron - powiedział portalowi wirtualnemedia.pl Paweł Gajewski, zastępcą dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej ds. operacyjnych.
Kudzia był szefem „Teleexpressu” od czerwca ubiegłego roku (zastąpił na tym stanowisku Klaudiusza Pobudzina). Jak wynika z informacji portalu, redakcja programu jak na razie nie ma nowego szefa. Jego obowiązki pełni jak razie dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Rekrutacja na kierownika redakcji serwisu trwa.