Zmiana składu w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Liszowska chce zastąpić Walewską
Gwiazda serialu "Przyjaciółki" lubi grać pierwsze skrzypce. Chwilowe zastępstwo za koleżankę, potraktowała jako okazję, by stać się w programie jurorką.
W piątym odcinku popularnego show, "Twoja twarz brzmi znajomo" Joanna Liszowska zastąpiła jedną z jurorek, Małgorzatę Walewską. Jak się okazało, było to tylko zastępstwo tymczasowe. Znana śpiewaczka operowa potrzebowała kogoś, kto wypełni lukę podczas jej nieobecności.
Aktorka, która wystąpiła w drugiej edycji programu, świetnie odnalazła się w charakterze jurorki i chciałaby na stałe znaleźć się w tym składzie. Jak donosi "Fakt", Liszowska za kulisami podpytywała ekipę o możliwości angażu. - W przerwach zaczęła niby półżartem pytać czy może nie szykują się jakieś zmiany w składzie jurorów. Marzy jej się, by móc sędziować zmagania uczestników muzycznego show - twierdzi źródło "Faktu".
Czyżby Liszowska narzekała na brak pracy? Ostatni film fabularny, w jakim zagrała miał premierę w 2016 r. "Kobiety bez wstydu" w reż. Witolda Orzechowskiego nie cieszył się jednak uznaniem wśród widzów. To może tłumaczyć fakt, że aktorka próbuje się zrehabilitować i wrócić na salony innymi drzwiami. Wszak udział w show z udziałem publiczności przynosi popularność i uwielbienie tłumów.