Trwa ładowanie...
12-08-2016 12:18

"Złoty wiek": Bogusław Linda krytykuje pomysł serialu o Jagiellonach

"Złoty wiek": Bogusław Linda krytykuje pomysł serialu o JagiellonachŹródło: AKPA
d2ss07m
d2ss07m

W TVP nie brakuje ostatnio pomysłów na odświeżenie oferty programowej. Śmiałe plany dotyczą także seriali. Najczęściej komentowany był ostatnio pomysł serialu o Jagiellonach. Nie wszyscy wierzą jednak w jego powodzenie. Bogusław Linda stwierdził wręcz, że jest chybiony.

TVP stawia ostatnio na to, by jak najwięcej jej formatów było autorskimi dziełami, a nie produkowanymi przez firmy zewnętrzne.

Wśród propozycji nowych seriali znalazło się sporo koncepcji historycznych, w tym serial o Jagiellonach (roboczo nazwany "Złoty wiek"). Produkcja miałaby być tworzona z rozmachem i być odpowiedzią na tureckie "Wspaniałe stulecie". Jak dotąd jednak serial cały czas jest w fazie koncepcji, a w mediach wciąż typuje się nazwiska aktorów, który mogliby w nim wystąpić.

Swój głos w ogólnej debacie zabrał nawet Bogusław Linda, ale nie udzielił mu się entuzjazm. Wręcz przeciwnie, jest wobec pomysłu bardzo krytyczny i studzi zapał twórców.

d2ss07m

- Ludzie, którzy o tym mówią, nie mają świadomości tego, o czym mówią. Padł pomysł, żeby zrobić serial o Jagiellonach. Pytam się: "za co?". Jeżeli zrobią ten serial za darmo, to ja nie chcę tego oglądać. Za darmo nie można zrobić filmu. Film jest drogą rzeczą, film kosztuje. Jeżeli mamy szacunek do samych siebie i chcemy to później oglądać, to musimy w to włożyć kasę. Ta kasa włożona jest wyrazem szacunku do widza, to potwierdzenie, że coś jest zrobione dobrze i do końca – powiedział na antenie TVN24.- Nie da rady zrobić filmów historycznych. W naszym kraju, przy naszych warunkach można zrobić jeden film historyczny raz na dwa, trzy lata. I w dodatku mały. A serial o Jagiellonach... Bardzo ich podziwiam, naprawdę... Myślę, że to niemożliwe – dodał.

Aktor nie omieszkał skomentować też obecnej sytuacji polskich mediów i ma o niej, krótko mówiąc, równie krytyczną opinię.

- Moim zdaniem największą ofiarą obecnej władzy jest telewizja publiczna. Teatr sobie poradzi. Istnieje od wieków. Niezależnie od frakcji i partii politycznych dawał sobie radę. Natomiast telewizja nie. Szkoda mi i Jedynki, i Dwójki, bo przestały istnieć – skwitował.

Zobacz także: Linda, Dygant i Grabowski w zwiastunie nowego "Pitbulla"

d2ss07m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ss07m