"Złotopolscy": Milena Suszyńska w odważnym wydaniu

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji. Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej. Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję. - Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów. Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach. Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby
przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy... KJ/AOS

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...

Poznaliśmy ją jako Zosię z serialu "Złotopolscy". W sumie wystąpiła w kilkudziesięciu odcinkach telenoweli, ostatecznie żegnając się z produkcją wraz z zakończeniem jej realizacji.

Mało brakowało, a nie zobaczylibyśmy jej na ekranie. Tata, znany aktor, nie chciał, by poszła w jego ślady. Zbigniew Suszyński był przerażony, gdy okazało się, że córka zamiast na weterynarię, złożyła papiery do szkoły teatralnej.

Niepokój ojca udzielił się także Milenie, która zaczęła mieć coraz więcej wątpliwości, czy podjęła dobrą decyzję.

- Nie wiedziałam, czy się dostanę i miałam w związku z tym wiele obaw. Ale czułam, że muszę zaryzykować i spróbować - wyznała w jednym z wywiadów.

Dziś po dawnych wątpliwościach nie ma już śladu. Śliczna absolwentka Akademii Teatralnej w Warszawie szturmem podbija nie tylko mały ekran. Oglądać ją można zarówno w najpopularniejszych serialach, ale także na stołecznych scenach.

Obecnie gra jedną z głównych ról w spektaklu "Fredraszki" w reżyserii Jana Englerta. Zobaczcie zdjęcia z próby przedstawienia z udziałem wschodzącej gwiazdy. Ależ ona kusi! Nie przypomina już skromnej dziewczyny ze Złotopolic, jaką znaliśmy...