"Złotopolscy". Małgorzata Rożniatowska po latach zdradza kulisy serialu TVP
Małgorzata Rożniatowska była jedną z najbardziej charakterystycznych i lubianych przez widzów postaci w "Złotopolskich". 10 lat po zakończeniu emitowania telenoweli, aktorka zdradziła, jak z perspektywy czasu wspomina pracę na planie.
03.06.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:22
Małgorzata Rożniatowska szerszej publiczności dała się poznać dzięki roli Elżuni Kleczkowskiej w serialu "Złotopolscy". To jedna z najbarwniejszych postaci w historii polskiej telewizji.
Widzowie pokochali ją jako rudą, zawsze ekstrawagancko wymalowną sprzedawczynię. Uchodziła za definicję kiczu. Mocny makijaż, wyraźny kolor włosów i drapieżne usposobienie - taką ją pamiętamy.
Obecnie Małgorzata Rożniatowska występuje między innymi w serialu "M jak miłość" oraz na deskach teatralnych.
I choć "Złotopolscy" doczekali się ostatniego odcinka w 2010 r., aktorka ciągle sięga pamięcią do serialu, dzięki któremu zyskała popularność.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Maryla Rodowicz: Zawsze zakochiwałam się nieszczęśliwie
Jak Małgorzata Rożniatowska wspomina czas na planie serialu TVP?
"Miło wspominam pracę na planie 'Złotopolskich'. To była pierwsza rola, dzięki której widzowie mogli mnie lepiej poznać. Te lata pracy z fantastyczną ekipą są niezapomniane. Zawsze było bardzo wesoło i pracowało się z przyjemnością. Scenarzysta Jan Purzycki pisał mi tak świetne sceny, że aż chciało się grać" - mówiła Faktowi Małgorzata Rożniatowska.
"Zawiązałam wtedy wiele przyjaźni, które trwają do dzisiaj. Ludzie doskonale pamiętają Elżunię Kleczkowską, a to mnie niesamowicie raduje i wzrusza. Wielokrotnie spotykałam młodych ludzi, którzy cieszyli się, że mogą mnie poznać i mówili, że oglądali serial będąc dziećmi" - dodała.
Gwiazda z uśmiechem na ustach wspomina swoją przerysowaną postać.
"Bardzo lubiłam tę Elżunię z niebieskimi cieniami na powiekach i różową szminką na ustach. Jestem aktorką, dla której charakteryzacja i kostium są bardzo ważne. W zasadzie ten wygląd mojej bohaterki dojrzewał z czasem. Pamiętam, że na początku nie była taka wyrazista. Dopiero później Kleczkowska nabrała kolorów i taka już została" - opowiadała tabloidowi aktorka.
"Nieodłącznym elementem Elżuni były też jej charakterystyczne rude i karbowane włosy. Każdego dnia na planie spędzałam dużo czasu z moją charakteryzatorką, Elą Tatzki i to dzięki jej pracy i talentowi mogłam stanąć przed kamerą w pełnej krasie jako Elżunia Kleczkowska" - dodała.
A jak w waszej pamięci zapisała się Elżunia ze "Złotopolskich"?