Ziemiec znów w ogniu krytyki: "gani media za fake newsy o politykach PiS". Na jego reakcję nie trzeba było czekać
Krzysztof Ziemiec postanowił zawalczyć z coraz bardziej niepokojącym zjawiskiem fake newsów. Jego apel jednak zamiast z poparciem spotkał się z krytyką. Na jego reakcję nie trzeba było długo czekać.
28.03.2017 | aktual.: 28.03.2017 08:35
O zjawisku tzw. fake newsów dziennikarz wypowiedział się na łamach tygodnika "Idziemy". - Rząd chce wyprowadzić Polskę z Unii! Jarosław Kaczyński będzie współpracował z Marine Le Pen w demontażu UE! Kukiz za bezcen kupił mieszkanie w Warszawie! Prezydent po Londynie jeździł prywatną taksówką! Andrzej Duda w piątek, i to w Wielkim Poście, zajadał na nartach kiełbasę! To tytuły i nagłówki z gazet z ostatnich 10 dni. Co je łączy? To, że nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – pisał Ziemiec w swoim artykule.
Dziennikarz zauważył, że gdy takie materiały pojawiają się w przestrzeń publicznej, wielu rzuca się na nie "jak wygłodniałe psy". Ziemiec w swoim felietonie poszedł dalej i napisał, że właśnie takie niesprawdzone, nieprawdziwe newsy "podchwyciły niektóre media, a część ich odbiorców święcie w to uwierzyła". - Niektórzy w nie wierzą, choćby dlatego, że nie mają narzędzi, by je zweryfikować. Inni celowo - jak pudło rezonansowe - nagłaśniają je i w ten sposób, z „czystymi” rękoma - bo przecież niesamodzielnie - uderzają w politycznego rywala – pisał Ziemiec. Konkluzją jego tekstu miał być apel, by odpowiednie służby, niezależnie od partyjnych upodobań, walczyły z nieprawdziwymi informacjami. Trudno zaprzeczyć, że stanowisko Ziemca jest słuszne. Jednak mimo to spotkało się z ostrą krytyką w innych mediach.
„Krzysztof Ziemiec gani media za fake newsy o politykach PiS” - donosi serwis Dziennik.pl. Pojawiło się także zdanie, że Ziemiec twierdzi, iż to dziennikarze nieprzychylni "dobrej zmianie" produkują "fake newsy". Nie zabrakło też przytyku do "Wiadomości". „Ziemiec pisze o fake newsach. Zgadnijcie, czy przypomniał o tym, co sam mówił w "Wiadomościach" – można było z kolei przeczytać na gazeta.pl.
Dziennikarz od razu zareagował. Wygląda, jakby koledzy dziennikarze nie przeczytali tego tekstu, a już się wzięli za jego relacjonowanie i komentowanie, i to w tonie nieprzychylnym. Czyli tekst o fake newsach komentują za pośrednictwem kolejnych fake newsów – powiedział portalowi wirtualnemedia.pl. Stanowisko w tej sprawie opublikował też na swoim profilu na Facebooku.
Szanowni,
Nie dajcie się nabrać nieprzychylnym mi kolegom z gazeta.pl, naTemat.pl, czy dziennik.pl piszącym o moim ostatnim felietonie dla tyg. Idziemy. Nie ma w nim ani jednego słowa, które próbują oni włożyć w ten tekst. Rozumiem ze pisali pod tezę... Proszę sprawdzić, co jest w oryginale – napisał.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>