Eurowizja 2023. Zerwali z ludowym stereotypem. Ukraina zaskakuje na Eurowizji

Zamiast zwyczajowej piosenki w stylu folk, Ukraina wystawiła w tym roku na Eurowizji nowocześnie brzmiący utwór zespołu Tvorchi. - Byliśmy zmęczeni stereotypem mężczyzn w haftowanych koszulach śpiewających o bayraktarach - mówi WP dziennikarka Zoriana Varenia.

Ukrainian Eurovision Contenders Tvorchi Launch a Fundraiser for Equipment to Aid Premature Babies
KYIV, UKRAINE - APRIL 28: Jeffrey Kenny and Andrii Hutsuliak, members of the Tvorchi duo, pose for a portrait in the Central Kyiv Railway Station on April 28, 2023 in Kyiv, Ukraine. Tvorchi, a duo from Ternopil, are representing Ukraine in this year's Eurovision song contest, which takes place in Liverpool later this month. Ukraine, as the winner of last year's contest, would have typically hosted this year's event but it had to be relocated due to Russia's invasion of the country. (Photo by Alexey Furman/Getty Images)
Alexey FurmanDuet Tvorchi, czyli Jeffrey Kenny i Andrii Hutsuliak, reprezentują Ukrainę na festiwalu Eurowizji
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Getty Images

Ukraina dotąd znana była z wystawiania w konkursie Eurowizji zespołów w ten czy inny sposób wykorzystujących muzykę folkową/ludową. Tak było w przypadku m.in. Rusłany, Verki Serduczki czy zespołu Kalush Orchestra.

Tymczasem w tym roku ukraińską preselekcję wygrał duet Tvorchi (Twórcy), który zaproponował zaśpiewany po angielsku i ukraińsku utwór "Heart of Steel" (serce ze stali). To wpadająca w ucho piosenka łącząca pop i r'n'b. Nie ma w niej, co zaskakujące, żadnych wątków ludowych.

TVORCHI - Heart Of Steel | Ukraine 🇺🇦 | Second Semi-Final | Eurovision 2023

- Folk mamy wspaniały, ale byliśmy już zmęczeni tym stereotypem - mówi Wirtualnej Polsce ukraińska dziennikarka Zoriana Varenia. - Przez lata sowieci próbowali ukazać ukraińską kulturę jako zacofaną i wiejską: ludzie chodzący w pseudohaftowanych koszulach i bufiastych spodniach szarawarach. A przecież jesteśmy nowoczesnym, europejskim krajem.

Varenia, która prowadzi podcast "Stacja Arsenalna" (można go słuchać na YouTube oraz w Radiu 357), mówi, że tegoroczna piosenka celowo wymyka się oczekiwaniom.

- Z jednej strony był ten wiejski stereotyp, z drugiej oczekiwanie, że wszystkie nasze piosenki będą o wojnie, armii i bezzałogowych bayraktarach. Ale Ukraina ma do zaoferowania o wiele więcej niż przesadny patriotyzm i ciągłe przypominanie, że jesteśmy ofiarami wojny. Oczywiście jesteśmy, ale nie możemy przecież ciągle płakać.

Piosenka "Serce ze stali" jest też dedykowana żołnierzom z Mariupola, zwłaszcza obrońcom Azowstalu, ale robi to w sposób elegancki, dyskretny i nienachalny.

Kim są Twórcy? To dwaj muzycy, którzy poznali się na wyższej uczelni.

- Studiowali na akademii medycznej w Tarnopolu - wyjaśnia Varenia. - Są farmaceutami. Co ważne, śpiewają po angielsku i ukraińsku, a nie po rosyjsku.

Duet tworzą Andrii Hutsuliak oraz Jimoh Augustus Kehinde (pseudonim sceniczny Jeffrey Kenny), który na studia do Tarnopola przyjechał z Nigerii. Mimo posiadania nigeryjskiego paszportu Jimoh zdecydował się zostać w Ukrainie. Tymczasem Andrii musiał zdobyć pozwolenie, aby wyjechać na konkurs do Liverpoolu, bo jako mężczyzna w wieku poborowym nie powinien opuszczać kraju.

Ukraińskie eliminacje do festiwalu odbyły się w tym roku na stacji metra w Kijowie. Gdy Tvorchi wygrali, zarówno ich próby, jak i praca na planie teledysku, były przerywane alarmami bombowymi. Muzycy musieli wtedy schodzić do schronu.

- To nic nowego - mówi mieszkająca w Polsce Varenia. - Alarmy bombowe są u nas codziennie. Moi rodzice często schodzą do piwnicy i wtedy nie mogę się do nich dodzwonić. Niedawno przekazywałam im generator. To samo spotyka muzyków.

W czasie prezentacji na czerwonym dywanie w Liverpoolu muzycy wystąpili w specjalnych garniturach. Były na nich imiona i liczby. Varenia wyjaśnia:

- Mieli na nich wypisane imiona (np. Mariczka, Alisa) i wagę wcześniaków urodzonych przed terminem w związku z wojną. Niektóre mają po 600 gramów. Tych dzieci rodzi się teraz o kilkanaście procent więcej. Zespół zbiera na inkubatory dla nich.

Tegoroczna edycja powinna była odbyć się w Ukrainie, bo zwycięzcą ubiegłorocznego konkursu była Kalush Orchestra. Ale finał został przeniesiony do Anglii. Czy Ukraińcy żałują?

- Nie sądzę, żeby to był teraz istotny problem - mówi Varenia. - Oczywiście jest to szansa na pokazanie kraju, ale nie możemy teraz zapewnić ani bezpieczeństwa, ani nie mamy na to odpowiednich środków finansowych. Może w przyszłości.

Eurovision Contestants From Ukraine Duo Tvorchi Performed A Charity Concert At The Central Railway StationGlobal Images Ukraine
Duet Tvorchi na scenie © Getty Images | Oleh Pereverziev

- Czy finał Eurowizji będzie w sobotę chętnie oglądany w Ukrainie? - pytam na koniec.

- Oczywiście. Staramy się zachować normalność w warunkach wojny. Nie mamy innego wyboru - mówi Varenia. - Będziemy kibicować swoim!

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta