Zenek Martyniuk stracił głowę dla wnuczki. Zdradził, jak go nazywa
Zenek Martyniuk pęka z dumy, gdy widzi, jak jego ukochana wnuczka robi kolejne postępy. Ostatnio 2-latka jak mantrę powtarza słowo "dziadzia", z czego najbardziej zadowolony jest oczywiście sam król disco polo. Okazuje się też, że dziewczynka ma nawet swoją ulubioną piosenkę z repertuaru dziadka. I to o bardzo wymownym tytule.
10.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:25
Choć burzliwy związek Daniela Martyniuka i Eweliny Golczyńskiej należy już do przeszłości, obie zwaśnione rodziny łączy córka byłych małżonków. Mała Laura jest oczkiem w głowie nie tylko swoich rodziców, ale również dziadków. Żadna ze stron nie zamierza utrudniać kontaktów z dziewczynką, więc 2-latka ma świetne relacje zarówno z rodzicami Eweliny, jak i Daniela.
Okazuje się, że najbardziej zakochany we wnuczce jest Zenon Martyniuk. Muzyk z zachwytem w oczach przygląda się postępom Laury i spędza z małą każdą wolną chwilę.
- W ten weekend pojechaliśmy w odwiedziny do wnuczki, na Mikołajki. Ja, żona i syn Daniel. Mam piękną wnuczkę i bardzo bystrą. Ma niecałe 2 latka, bo dopiero w lutym skończy, a już kolory rozpoznaje. Cały czas w kółko powtarza tylko "dziadzia", "dziadzia". Nawet jak ze mną rozmawia na Facetime, to ciągle mówi "dziadzia" - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Martyniuk dodał, że Laura jest bardzo muzykalna, a jej ulubionymi piosenkami są te... z repertuaru dziadka.
- Jak Ewelina włączy jakieś piosenki innego wykonawcy, to wnuczka mówi: "Nie, dziadzia". Ostatnio najbardziej upodobała sobie piosenkę "Nie wolno zabić tej miłości". Jak próbowałem włączyć coś innego, to od razu zaprotestowała: "Nie, dziadzia, nie" - podsumował dumny Zenek w tabloidzie.