Zbigniew Hołdys słynie z antyrządowych poglądów. Jego syn będzie współpracował z TVP

Tytus Hołdys dołączył do redakcji portalu SwipeTo należącego do TVP. Jest to o tyle zaskakujące, że wcześniej publikował na Twitterze posty, które godziły w Telewizję Polską. Internauci wytykają mu hipokryzję.

Tytus Hołdys dołączył do redakcji SwipeTo
Tytus Hołdys dołączył do redakcji SwipeTo
Źródło zdjęć: © East News | Bartosz Krupa
oprac. KBS

06.10.2022 | aktual.: 07.10.2022 07:21

Tytus Hołdys to syn Zbigniewa Hołdysa, muzyka, który znany jest ze swoich antyrządowych poglądów. Do tej pory wydawało się, że te poglądy podziela również syn, który wcześniej publikował na Twitterze krytyczne, nierzadko wulgarne komentarze pod adresem Telewizji Polskiej. Jednak jego profil zniknął, a Tytus Hołdys dołączył do redakcji SwipeTo – serwisu należącego do TVP.

Internauci szybko przypomnieli mu jego dawne wpisy, publikując screeny.

Wytknięto mu też hipokryzję. "Jeśli Tytus Hołdys po dołączeniu do TVP skasował konto, to może on się zwyczajnie sprzedał?", "Tytus Hołdys współpracuje ze swipeto.pl - nowym serwisem należącym do Telewizji Polskiej. Dla mnie spoko, redakcja ma niezły skład, gorzej z wytrzymałością pana Zbyszka, który wiemy, jaki ma stosunek do wszystkiego, co 'pisowskie'".

Tytus Hołdys opublikował na Facebooku wpis, w którym podał powody podjęcia decyzji o współpracy z TVP:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Kiedy odezwali się do mnie ludzie ze SwipeTo z propozycją, abym pisał dla nich o muzyce filmowej, to z jednej strony bardzo się ucieszyłem, że oto pojawi się w polskim internecie nowe miejsce, w którym będzie można przeczytać coś więcej o bardzo ważnym, pięknym aspekcie świata kina […]. Z drugiej strony pojawił się oczywisty niepokój i niepewność związane z firmą stojąca za tym całym projektem, czyli Telewizją Polską. Telewizją, którą to wiele, wiele razy i to naprawdę ostro zdarzało mi się w ostatnich latach krytykować. A biorąc pod uwagę moje nazwisko, to często obrywało mi się za to znacznie mocniej niż innym anonimowym twardzielom. Z wiadomych przyczyn nie chciałem być choćby najmniejszym trybikiem żadnego medium parającego się propagandą mającą na celu zniszczenie drugiego człowieka. Medium atakującego tożsamość, wyznanie, kolor skóry czy poglądy polityczne (jak robi to niemal codziennie przez ostatnie lata kanał TVP Info czy sztandarowy program TVP1 'Wiadomości')".

"Dostałem zapewnienie, że na SwipeTo nie będzie żadnych tego rodzaju treści. Że nikt nie będzie ingerował w moje artykuły. Że będę mógł pisać, co chcę i o czym chcę. A do tego sam sobie ustaliłem granicę, że jeśli kiedykolwiek któraś z tych sytuacji ulegnie zmianie, to ja tego samego dnia przestaję dla SwipeTo pisać […]".

W dalszej części wpisu Tytus Hołdys zaczął wyliczać, w jaki sposób PiS przyczynił się do rozwoju polskiej kultury.

"Taki PISF wszedł w życie w 2005 dzięki głosom SLD, Samoobrony i PiSu. Donald Tusk, przewodniczący będącej przeciwko takiemu rozwiązaniu Platformy Obywatelskiej, mówił o tym projekcie wówczas tak: 'Zawsze występujemy przeciwko każdej próbie nałożenia haraczu na ludzi. Produkcja polskich filmowców nie znajduje uznania na rynku, więc zdaniem filmowców wymaga dofinansowania z kieszeni podatnika'. Czy był on w błędzie? Był, sam się do tego nieraz przyznał. Czy PISF pomógł rozwinąć polskie kino? Oczywiście, że tak […]".

Hołdys wymienił też nagradzane polskie produkcje ostatnich lat, które powstały dzięki koprodukcji z TVP, a później zadał retoryczne pytanie, czy ich twórcy powinni odmówić przyjęcia pieniędzy. "Argument 'ale to portal informacyjny' na dziś nie zadziała o tyle, że wystarczy tam wejść, by zobaczyć, że nie ma on na razie nic wspólnego z działalnością propagandową. Są osoby z lewej strony, są osoby z prawej. To chyba dobrze? Czy jednak nie?".

Na koniec Hołdys zapewnił ponownie, że jeśli SwipeTo okaże się portalem propagandowym, on natychmiast zerwie z nim współpracę: "[…] Zobaczymy, co się zadzieje. Bo choć można zakładać najgorsze, można też założyć najlepsze. Można coś wyśmiać, można zobaczyć, jak się rozwinie. Można zanegować, a można obserwować i po jakimś czasie wyrobić sobie dopiero konkretne zdanie. Ja zawsze należałem do tej drugiej grupy. Przecież nigdy bym się nie zgodził być częścią ekipy TVP Info czy Wiadomości, no ludzie kochani. Na chwilę obecną strona SwipeTo w żadnym stopniu nie przypomina kolejnej propagandowej przybudówki, a jeśli się takową stanie, to jestem przekonany, że z dnia na dzień straci swoich autorów".

Jak informowało biuro prasowe TVP, "SwipeTo to nowy, lifestylowy projekt adresowany do Generacji Z". Treści publikowane w serwisie dotyczą tematów popkulturowych, takich jak muzyka, sport, film serial czy moda. Mają też pojawiać się tam tematy ekologii i nowych technologii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)