Zaskakujący finał premierowego odcinka "Kuchennych rewolucji". Tego nikt się nie spodziewał
[Galeria]
Szesnasty sezon "Kuchennych rewolucji" rozpoczął się od wizyty w Sosnowcu w restauracji Sale&Pepe. Właścicielami są Dawid i Dorota, którzy postawili wszystko na jedną kartę. Mężczyzna początkowo miał prowadzić biznes z kolegą, ale ten wycofał się, aby otworzyć z żoną żłobek.
Właściciel zainwestował mnóstwo pieniędzy w biznes, choć o gastronomii nie miał zielonego pojęcia. Początkowo pracował z żoną, ale ta musiała zrezygnować, aby wychowywać dzieci. Kiedy Magda Gessler pojawiła się w restauracji, od razu bardzo się zdziwiła.
- Czemu wy nie gotujecie po polsku, tylko po włosku?
Jedna z pracownic odpowiedziała, że to pomysł szefa. Na początku Dawid nie chciał się przyznać, że jego przygoda z restauracją to czysty przypadek. Opowiadał o tym, jak cudowne są Włochy i jak uwielbia gotować. W końcu restauratorka zamówiła cztery dania. Jakie i jak jej smakowały?