Zaskakujący finał 4. edycji "Rolnik szuka żony". Karol złamał reguły programu!

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com

/ 10Potwierdziły się plotki?

Obraz
© Facebook.com

Od nagrania poprzedniego odcinka, w którym widzowie obserwowali randki uczestników lub ich zmaganie się z samotnością, minęły prawie 2 miesiące. Nie jest to długi czas, ale wystarczający, by rozpadły się niedawno powstałe związki lub zrodziły nowe. Co wydarzyło się u bohaterów hitowego programu TVP?

Rolnicy spotkali się z Martą Manowską w eleganckim dworku w Kazimierzy Dolnym, by powspominać, ale także pochwalić się radosnymi nowinami. Od dłuższego czasu mówiono o ciąży jednej z uczestniczek, a także o łamaniu reguł show - Karol oraz Piotr mieli poznać swoje dziewczyny poza kamerami... Ponieważ program już się zakończył, wszyscy mogli być i ze sobą, i z widzami szczerzy. Co wyznali?

Obraz

/ 10Piotr i Kasia

Obraz
© Facebook.com

Manowska, prowadząca show i zarazem telewizyjna swatka, rozpoczęła spotkania z uczestnikami 4. edycji od krótkiej wymiany zdań z Piotrem, Karolem, Zbyszkiem, Gosią i Mikołajem. Piotr niechętnie, ale jednak ogłosił, że zostanie tatą: - Kto oglądał, powinien sam wywnioskować. Cel został osiągnięty. Kasia jest w ciąży. Wyznanie wywołało falę gratulacji, a gospodyni programu szczerze się ucieszyła.

Później nadszedł czas na poważną rozmowę z Piotrem i jego wybrankami. Okazało się, że w Emilii nadal mogą tlić się uczucia do mężczyzny. Wyszło też na jaw, że, jako jedyna z trzech wytypowanych przez Piotra dziewczyn, napisała list nie tylko do niego, ale też do Karola. Słowa Emilii zdziwiły pozostałe kandydatki, które po udziale w show zdążyły się zaprzyjaźnić, ale o liście do Karola nic nie wiedziały.

- Myślałam, że napiszę list do dwóch i zwiększę swoje szansę na udział w programie. Chciałam sławy, ale to mnie męczy. Już nie chcę - stwierdziła.

Obraz

/ 10Będzie ślub!

Obraz
© Rolnik szuka żony

Gdy do Manowskiej i Piotra przyszła Kasia, Marta spytała o ciążę i postanowiła rozwiać plotki mówiące, że dziewczyna została podstawiona do programu z powodu wpadki. Rolnik zapewniał, że tak nie było i wszystko odbyło się według zasad - najpierw list, później rozmowy i spotkanie na żywo.

- Macie jej list w redakcji. Zadzwoniłem do Kasi, spotkaliśmy się w programie - twierdził, a jego partnerka dodała: - Tylko dzięki programowi poznałam Piotrka. Będę szczęśliwa do końca życia, jeśli wszystko dobrze pójdzie.

Zakochani zaprosili Manowską na swój przyszły ślub oraz chrzciny pociechy.

Obraz

/ 10Zbyszek i Ewa

Obraz
© Facebook.com

Niestety, Zbyszkowi nie udało się ułożyć sobie życia miłosnego. Sympatyczny rolnik nie spotkał kobiety, która chciałaby zamieszkać z nim i jego mamą. Wręcz przeciwnie. Ewa postawiła go przed wyborem: mama albo ja, co bardzo uraziło Zbyszka.

- Kim ty jesteś naprawdę? - pytała ją Manowska. - Boję się skrzywdzenia - stwierdziła Ewa, a Zbyszek szybko dodał: - Ale skrzywdzić potrafisz.

Rolnik obwiniał 40-latkę o to, że relacje pomiędzy nim a sporo młodszą Iwoną nie ułożyły się po jego myśli: - Mam żal do Ewy, że namieszała dużo. Manipulowała. Ja lubiłem z tobą rozmawiać. Nie ma co dalej tego ciągnąć.

Obraz

/ 10Manowska się popłakała

Obraz
© Facebook.com

Prowadząca bardzo polubiła nieśmiałego Zbyszka. Na wspomnienie wspólnych rozmów i wyznań mężczyzny dotyczących samotności i otwarcia na miłość, popłakała się. - Cieszę się, że cię poznałam. Trzymam kciuki - powiedziała na pożegnanie.

Zbyszek z Iwoną rozstał się w przyjaźni. Ewa przeprosiła za swoje niemiłe zachowanie, ale mężczyzna nie wybaczył jej, że chciała pozbyć się z gospodarstwa jego matki.

Obraz

/ 10Mikołaj i jego wybranki

Obraz
© Facebook.com

Mikołaj, choć nie jest już najmłodszy, bo ma 72 lata, nadal wierzy, że spotka na swojej drodze kobietę idealną. Nie dane mu było poznać jej w programie. W finale porozmawiał z 50-letnią Renatą, która sama odeszła z show, a także Janiną i Teresą, które on "wyprosił" ze swojego życia.

Wszystkie czuły się zawiedzione, ale wszystkie życzyły mu szczęścia. Janina przyznała, że gdyby Mikołaj bardzo się postarał i powalczył o jej uczucie, wróciłaby do niego. Sympatia okazała się jednostronna.

- Nie zwiążę się z Janeczką. Nie zaiskrzyło - wyznał rolnik.

- On szuka ideału. Życzę mu, żeby się zakochał - podsumowała Renata.

Obraz

/ 10Małgosia i Paweł

Obraz
© Facebook.com

Rolniczka jako jedyna z uczestników 4. edycji show związała się z jednym z trzech kandydatów, których wybrała na podstawie listów. Bez kombinowania, wprowadzania do programu nowych osób, bez podtekstów i plotek. Jedyne kontrowersje wokół związku dotyczyły różnicy wieku pomiędzy Gosią a Pawłem, ona starsza jest od niego o 4 lata - ma 28, Paweł 24.

Na kanapie przed Manowską i Małgorzatą usiedli wszyscy trzej kandydaci, ale bardzo znaczący był fakt, że Paweł zajął miejsce tuż przy Gosi i natychmiast złapał ją za dłoń. Jasne było, że ta dwójka wciąż jest razem. - To miłość - przyznali. Nie przeszkodził im nawet dystans - Paweł na co dzień nie mieszka w Polsce.

- Odległość nie stanowi problemu, jeśli się kogoś kocha - wyznał chłopak.

Obraz

/ 10Manowska cieszy się szczęściem Gosi

Obraz
© Facebook.com

Marta nie ukrywała, że cieszą ją dobrze zapowiadające się na przyszłość związki uczestników. Gratulowała zakochanym, a pozostali dwaj kandydaci do miana "chłopaków" Małgorzaty dopytywali o datę ślubu.

Czyżby 4. edycja "Rolnik szuka żony" miała być pod tym względem wyjątkowa? Na planie show narodziły się aż trzy związki, a uczestnicy zadeklarowali, że pragną, by trwały jak najdłużej. Oprócz Piotra i Kasi oraz Gosi i Pawła pozytywnie rozwija się także relacja między Karolem a Jagodą. Rolnik przyznał, że nie było łatwo i miłość mogła zostać zduszona w zarodku...,

Obraz

/ 10Karol i Jagoda

Obraz
© Facebook.com

Najbardziej emocjonujące okazało się spotkanie Manowskiej z kandydatkami Karola, a następnie także z Jagodą. Sara i pozostałe dziewczyny miały do rolnika pretensje, że je zwodził, skakał z kwiatka na kwiatek, raz wyznawał uczucie jednej, by po chwili zauroczyć się inną kandydatką.

Z facebookowego konta Sary wynika, że szczerze zaprzyjaźniła się z rywalkami, więc ich udział w programie nie poszedł na marne. Kobieta stwierdziła też, że dzięki Karol dzięki randkom z kandydatkami "wyrobił się".

Jednak to nie słowa żadnej z uczestniczek okazały się najbardziej szokujące. Karol przyznał, że jest zadowolony ze swojej decyzji dotyczącej usunięcia z show Sary, Justyny i Ani. - Musiało tak się wydarzyć, żeby ktoś się pojawił.

I dodał, że Jagodę poznał zanim kandydatki zawitały do jego gospodarstwa: - Dwa razy przed przyjazdem dziewczyn spotkaliśmy się.

Jagoda napisała list, ale w programie się nie zjawiła, wyjechała do Norwegii. W tym czasie Karol zaprosił dziewczyny, jednak wciąż myślał o Jagodzie. Gdy znów się spotkali, już w programie, zakochali się w sobie. Złamanie zasad wyszło im na dobre.

Obraz

10 / 10Manowska już czeka na 5. edycję

Obraz
© Facebook.com

Marta Manowska pożegnała uczestników, prosząc ich na koniec o kilka rad dla nowych samotnych rolników szukających miłości, którzy pojawią się w show.

- Jesteśmy przykładem na to, że można - powiedział Karol. - Trzeba być sobą - stwierdził Mikołaj.

Co wy na to? Oglądaliście finał 4. edycji? Jak wrażenia? Troje z pięciorga uczestników znalazło miłość dzięki telewizji - dobry wynik?

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta