Zakpili z rzecznika PiS. Pokazali, co robił po studiach

W poniedziałek w sieci opublikowano nagranie z sejmowego korytarza. Dziennikarz TVN prosił Rafała Bochenka o komentarz w sprawie majątku premiera Mateusza Morawieckiego i jego żony. Chodzi o ustalenie Onetu, że w ostatnich latach przez ręce Morawieckich przeszły nieruchomości warte prawie 120 mln złotych. - Jest pan rzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości, pytam o to, co obiecał państwa obóz - wskazał Radomir Wit.

- A dlaczego nie zapytacie państwo Donalda Tuska o jego majątek? - zapytał z uśmiechem polityk. Bochenek wyciągnął telefon i nagrywał całą rozmowę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W sieci pojawiło się wiele komentarzy nt. zachowania Bochenka. Internautów oburzyły słowa polityka PiS. Do tego wydarzenia odniósł się także administrator profilu "Szkła Kontaktowego" na platformie X. Zrobił to w oryginalny sposób, bo przypomniał, czym zajmował się rzecznik PiS, zanim zaczął bawić się w politykę.

Tym samym internauci mogli dowiedzieć się, że Bochenek chwilę po studiach przez dwa lata pracował w TVP3 Kraków jako… prezenter prognozy pogody. "Zobacz Radomir Wit, że rzecznik przy mapie pogody był mniej awanturujący się. Nawet wykazywał się znajomością przysłów" - zakpiono we wpisie.

Przypomnijmy, że Bochenek pracował jako prezenter pogody do 2014 r., gdy w wyborach samorządowych dostał się do rady powiatu wielickiego. Wiosną 2015 r. został poproszony o poprowadzenie konwencji PiS, na której przedstawiono Andrzej Dudę jako kandydata na prezydenta Polski. To otworzyło mu drogę do polityki: w styczniu 2016 r. zastąpił Elżbietę Witek na stanowisku rzeczniczka rządu, a w czerwcu 2017 r. dostał stanowisko podsekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

W marcu 2019 został dyrektorem w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie. W wyborach w tym samym roku kandydował z 1. miejsca listy PiS w okręgu nr 12. Uzyskał mandat posła IX kadencji. W listopadzie 2022 r. został rzecznikiem prasowym Prawa i Sprawiedliwości.