''Zagadka Kaspara Hausera'': Tragiczne losy Bruno Schleinsteina
Z ulicy mały Bruno trafił prosto do szpitala psychiatrycznego. Niepełnosprawnym chłopcem szybko zainteresowali się naziści, którzy przeprowadzali eksperymenty na upośledzonych umysłowo dzieciach. Nikt z bliskich nie przejmował się jego losem.
Werner Herzog nazwał go kiedyś „nieznanym żołnierzem niemieckiego kina” i to on dał Brunowi Schleinsteinowi szansę na zaistnienie na wielkim ekranie.
Dla urodzonego* 2 czerwca 1932 roku Schleinsteina,* który włóczył się po ulicach i zarabiał na siebie jako grajek, było to prawdziwe zrządzenie losu.
Jego matka trudniła się prostytucją, a małe dziecko tylko przeszkadzało jej w pracy. Podobno biła syna tak mocno i brutalnie, że kiedy chłopiec miał trzy lata, zupełnie stracił słuch. Potem go porzuciła.
Ale nie był to koniec niedoli kilkuletniego Schleinsteina...