Z "Gry o tron" do filmu Kathryn Bigelow o zamieszkach w Detroit

Laureatka Oscara za dramat "The Hurt Locker. W pułapce wojny" stanie za kamerą filmu roboczo zwanego "Untitled Detroit Project". Nazwa miasta Detroit nie pada przypadkiem, bowiem tłem fabuły będą zamieszki na tle rasowym, do których doszło właśnie w Detroit latem 1967 roku. Szczegóły dotyczące obrazu nie są znane.

Wcześniej udział potwierdzili Jacob Latimore, Algee Smith, Will Poulter, Jack Reynor, Ben O'Toole i John Boyega. Poza 27-letnią Hanną Murray dołączyła także 19-letnia Kaitlyn Dever znana z seriali "Ostatni prawdziwy mężczyzna" i "Justified: Bez przebaczenia". - Jestem zaszczycona, że znalazłam się grupie tak wspaniałych ludzi - napisała młoda aktorka na Twitterze. - To taka ważna historia.

Kaitlyn Dever i Hannah Murray zagrają główne postacie kobiece. Za realizację odpowiadać będzie Annapurna Pictures. Scenariusz pisze Mark Boal.

Do zamieszek w Detroit doszło w niedzielę, 23 lipca 1967 roku po policyjnej akcji na nocny bar. Początkowe starcie między funkcjonariuszami a klientami lokalu rozszerzyły się na inne części miasta. Zamieszki tewały 5 dni, a do ich stłumienia wykorzystano Gwardię Narodową i oddziały wojskowe. W wyniku starć zginęły 43 osoby. Spalono 2 tysiące budynków.