Z brzyduli w piękność! Najpierw straszyły, potem zachwycały
Oto jedna z najbardziej znanych telewizyjnych bohaterek. Przyjrzyjmy się najciekawszym Brzydulom z całego świata i ich przemianom. To was może zaskoczyć!
Spektakularne metamorfozy
Oto jedna z najbardziej znanych telewizyjnych bohaterek. Po raz pierwszy poznaliśmy ją dzięki kolumbijskiej telenoweli - *"Brzydula" (org. "Yo soy Betty, la fea"). I choć latynoskich seriali jest więcej niż bollywoodzkich musicali, to właśnie historią mało atrakcyjnej Beatriz Pinzon Solano i jej westchnięć do wymuskanego szefa Armanda żyły przez kilka lat miliony kobiet. Matki, córki i babcie zasiadały przed telewizorami w ponad 130 krajach świata, by śledzić jej losy. Sukces produkcji był powalający. Do dziś ta opera mydlana jest uznawana za najpopularniejszą w historii telewizji. Trudno się więc dziwić, że także inne narody zapragnęły mieć swoją Brzydulę. No i się zaczęło... Poza emitowaną dekadę temu oryginalną wersją serii w Polsce mogliśmy już oglądać także amerykańską, niemiecką i oczywiście rodzimą przeróbkę serialu. Inne wciąż czekają, by trafić na nasze ekrany.
Przyjrzyjmy się najciekawszym Brzydulom z całego świata i ich przemianom. To was może zaskoczyć! KJ/AOS*
Beatriz Aurora Pinzon Solano
Oryginał jest tylko jeden! To właśnie od kolumbijskiej bohaterki swoje atrybuty przejęły wszystkie pozostałe Brzydule: aparat na zębach, przetłuszczoną, trochę za długą grzywkę, ubrania po babci oraz, w zależności od wieku, lico przyozdobione trądzikiem młodzieńczym lub klasycznymi pryszczami.
Przez dwa lata i 338 odcinków widzowie musieli czekać, aby zobaczyć, jak naprawdę wygląda Ana Maria Orozco, czyli Betty. Chyba było warto. Nawet Armando Mendozie opadła szczęka. O muchacha!
BrzydUla
Nasza rodzima brzydka Ula nosi szlacheckie nazwisko Cieplak. Nie jest może tak paskudna jak jej koleżanki po fachu, ale za to jest przez wszystkich równie mocno pomiatana.
Serial oczywiście zdobył milionową publiczność. A tak wygląda Julia Kamińska, która, o ironio, o ile była oszpecana do roli, o tyle jednak wypiękniała w trakcie kręcenia serialu. I kto by pomyślał, że dzięki roli mało atrakcyjnej bohaterki podbije serca widowni...?
Brzydula Betty
Najsłynniejsza przeróbka kolumbijskiego oryginału pochodzi oczywiście ze Stanów Zjednoczonych. Autentycznie zabawna, rozbudowana o ciekawe wątki i bohaterów, świetnie zmontowana i kapitalnie zagrana. Do tego America Ferrera w tytułowej roli Betty Suarez.
Co prawda nie aż tak paskudna, jak niektóre jej odpowiedniczki z innych części globu, ale też, bądźmy szczerzy, nie aż tak urodziwa w rzeczywistości, jak część z nich. Nie zmienia to jednak faktu, że jej metamorfozę oglądało się z autentycznym zaciekawieniem.
Ugly Wu Di z Chin
Skoro serial narodził się w Kolumbii, jego tak popularną wersję nakręcono w Stanach, a karierę zrobił nawet w odległej Polsce, to dlaczego nie miałby trafić także do Chin?! Kto wie, może w przyszłości poznamy też czarnoskórą Betty? Czekamy z niecierpliwością.
Tymczasem prezentujemy chińską Brzydulę (tamtejszy tytuł telenoweli to „Chou Nu Wu Di”). W rolę tę wcieliła się młodziutka i śliczna Lin XinRu, bardziej znana jako Ruby Lin.
Lisa z Berlina
Kto nie skusił się nigdy na choćby jeden odcinek emitowanego także u nas niemieckiego serialu "B jak brzydula", ten z pewnością nie mógł się już doczekać, kiedy w naszej galerii pojawi się portret niemieckiej siostry Betty. I jak? Spełnił wasze oczekiwania? Uroda wcielającej się w jej postać Alexandry Neldel może być postrzegana jako dyskusyjna.
Okazuje się, że życie aktorki było równie ciekawe, jak serialowej Brzyduli. Gdy miała 16 lat, wyprowadziła się z domu. Dorabiała jako asystentka dentysty i hostessa. Przypadkowo trafiła na casting do jednej z telewizyjnej produkcji. I chociaż do dziś nie ukończyła żadnej szkoły aktorskiej, nie może narzekać na brak pracy.
Ne Rodis Krasivoy z Rosji
A oto i wschodnia wersja Brzyduli. W tym wydaniu zrezygnowano co prawda z grzywki, ale to i tak niewiele jej pomogło. Zamiast tego postanowiono dodać jej ciekawy atrybut, którym były okulary lennonki. Modne kilka dekad temu, dziś są jedynie dodatkiem dla odważnych.
Trzeba przyznać, że wcielająca się w tę rolę Nelli Uvarovej jest raczej przeciętnej urody, jednak obfite kształty dodają jej dużo kobiecości.
Esti z Izraela
"Esti Ha'mechoeret" – tak brzmi tytuł izraelskiej przeróbki kolumbijskiej opery mydlanej. Tu charakteryzatorzy zrezygnowali z aparatu na zęby, ale zdecydowanie fakt ten nie przyczynił się do poprawy wyglądu Esti, która straszy nadpsutym zgryzem.
Patrząc na oryginalne zdjęcia Riki Blich, chylimy czoła przed kunsztem charakteryzatorskim ekipy serialu. To chyba najbardziej spektakularna metamorfoza za wszystkich, które prezentujemy!
Leta z Meksyku
Meksykańska siostra Betty nazywa się Leticia Padilla Solis i jest rzeczywiście paskudna. Jeśli scenariusz każdej wersji "Brzyduli" pozostaje ten sam, wówczas przystojny przełożony Lety, który ostatecznie powinien przejrzeć na oczy i obdarzyć dziewczę uczuciem, miał wyjątkowo pod górkę.
W rzeczywistości Angelica Vale to całkiem ładna, a przede wszystkim hojnie obdarzona przez naturę, dziewczyna. Co więcej, nie tylko gra w filmach, ale także śpiewa.
Lotte z Holandii
Mogłoby się wydawać, że Holendrzy nie wiedzą, jak wygląda brzydka kobieta. Ich Lottcie niczego w sumie nie brakuje. Ot, miła, rozczochrana, uśmiechnięta od ucha do ucha dziewczyna.
I w tym przeświadczeniu moglibyśmy trwać, gdybyśmy nie zobaczyli, jak wygląda Nyncke Beekhuyzen. Może i ma trudne nazwisko, ale za to jest prześliczna. Aż dziw, że scenarzyści holenderskiej "Brzyduli" wpadli na pomysł obsadzenia właśnie jej w roli Lotte. Jej nie da się oszpecić...
Sara z Belgii
To ona dawała nadzieję mniej urodziwym Belgijkom na szczęśliwe życie prywatne i zawodowe.
Te same panie mogły się poczuć się oszukane, kiedy w końcowych odcinkach serialu na ekranie zaczęła ukazywać się prawdziwa Veerle Baetens. Nie trudno mieć bowiem powodzenie, kiedy wygląda się tak jak ona.
Osklivka Katka z Czech
Także nasi bracia Czesi mieli swoją brzydulę. Jak widać, holka ta jest škareda.
Tę nie najpiękniejszą bohaterkę zagrała zjawiskowa Katerina Janeckova. Rola w cieszącej się sympatią widzów produkcji nie zapewniła jej popularności, o jakiej marzyła. Co prawda, po zakończeniu realizacji hitu wystąpiła jeszcze w jednym serialu, jednak potem zniknęła z ekranów.
Bea z Hiszpanii
I kolejna hiszpańskojęzyczna Brzydula w zestawieniu. Naszym zdaniem trochę jednak za ładna jak na pełnienie tej zaszczytnej funkcji. Charakteryzatorzy wyraźnie skupili się na brwiach a la Leonid Breżniew, zapominając o innych partiach ciała.
W rolę tę wcieliła się Ruth Nuńez. Hiszpańscy widzowie pokochali ją całym sercem. Serial "Yo soy Bea" nie schodził z tamtejszych ekranów przez trzy lata.
Co ciekawe, Ruth zagrała także w obrazie "Mi querido Klikowsky", gdzie wcieliła się w rolę dziewczyny argentyńskiego Żyda polskiego pochodzenia.