"Z archiwum X": Gillian Anderson i David Duchovny znów jako Scully i Mulder

Właśnie rozpoczęły się prace nad nowym 6-odcinkowym minisezonem serialu "Z archiwum X". Przypomnijmy, że produkcja, nadawana w latach 1993-2002, opowiadała o parze agentów FBI, którzy prowadzą śledztwa w niewyjaśnionych sprawach. Powrót głównych bohaterów na ekrany zaplanowano na 24 stycznia 2016 roku na antenie Fox. Realizacją nadchodzącego sezonu zajmuje się twórca oryginału, czyli Chris Carter. - Myślę o tym jak o trwającej 13 lat przerwie na reklamy. Dobre wieści są takie, że przez ten czas świat stał się dużo dziwniejszy. Idealny moment, by opowiedzieć te sześć historii - przyznał Carter. Udział w reaktywowanym "Z archiwum X" potwierdzili już Mitch Pileggi (jako Walter Skinner), Joel McHale (Tad O'Malley) oraz największe gwiazdy telewizyjnego hitu, czyli David Duchovny (Fox Mulder) i Gillian Anderson (Dana Scully). Ostatni duet nie kryje zresztą radości i podekscytowania z powodu wznowienia uwielbianego przez widzów na całym świecie serialu. - Powrót do postaci, z którą było mi tak dobrze, jest
dziwnym uczuciem, ale i świetną zabawą. Wracamy wszyscy, ale jesteśmy starsi i mądrzejsi. Wyciągniemy z tego jak najwięcej. Praca będzie pewnie bardziej męcząca, ale i fajna zarazem. Ciągle w to nie wierzę - mówiła jakiś czas temu Anderson. Aby wiarygodniej wcielić się w rolę Scully, aktorka pożegnała blond włosy i na ulicach Vancouver, gdzie kręcone są nowe odcinki, pojawiła się już w rudej czuprynie. Na planie gwieździe towarzyszył oczywiście David Duchovny, który... z trudem odrywał wzrok od swojej partnerki. Na najnowszych zdjęciach wyraźnie widać, że para świetnie się ze sobą dogaduje, a wspólna praca to dla nich przyjemność. Uściskom i czułościom nie było końca. Zupełnie nie krępowała ich obecność kamer i ekipy realizującej serial - oni po prostu nie mogli się sobą nacieszyć! Zobaczcie sami, jak dziś wygląda najsłynniejsza para agentów FBI! AR