Tancerze "You Can Dance" wszystkich edycji połączyli siły!
- Na naszych oczach rozegra się historyczny program, będą niesamowite emocje. To konfrontacja ośmiu edycji z historią - zapowiedział już na wstępie Agustin Egurrola. I tak rzeczywiście było, choć operatorzy kamer zepsuli nieco taniec inaugurujący. Zaledwie jedna kamera, która śledziła występ sprawiła, że widzowie oglądali podłogę zamiast tancerzy. A szkoda, bo z pewnością było na co popatrzeć. Na szczęście duety i solówki oglądaliśmy już w całej okazałości.
Jako pierwsi zatańczyli Klaudia Sadło i Marcin Mroziński, który występował w 3. edycji programu. Obecnie chłopak współpracuje z jedną z kanadyjskich choreografek, która dostrzegła jego talent i zaprosiła go do swojego zespołu.
- To twój najlepszy występ. Twój styl, charakter, nie odpuściłaś do końca- chwalił uczestniczkę Agustin.
- Nie było nawet sekundy słabszego momentu. Fenomenalne! - poparła go Rusin.
Drugim duetem, który także zachwycił jury, był Michał Przybyła i Paulina Figińska. Tancerzy połączyła podobna historia: Paulina odpadła w 4. edycji "You Can Dance", ale wróciła w następnej, by dojść do finału. Michał odpadł na warsztatach w 7. edycji, a w 8. jest o krok od zwycięstwa. Tancerze zatańczyli imponujący układ do piosenki "Dreams" Bastille, pokazując w tańcu światowy poziom.