Wolność i miłość w tańcu Marty
Dla Marty to nie wyjazd do Hiszpanii, ale sam występ na scenie "You Can Dance" był spełnieniem marzeń. Rodzice dziewczyny z zespołem Downa pomogli jej to pragnienie urzeczywistnić, a po tym, co pokazała przed jury i gdańską publicznością nikt nie miał wątpliwości, że postąpili słusznie.
Gdańszczanka nie tylko wykazała się odwagą, ale przede wszystkim zaprezentowała piękny taniec współczesny z wymagającymi elementami choreografii takimi jak np. szpagat.
Marta zrobiła ogromne wrażenie na jury nie tylko tym, jak się porusza. Zapytana przez Kingę Rusin, co czuje kiedy tańczy, odpowiedziała:
- Czuję wolność i miłość do wszystkich.
- Widziałam, że masz do tańca wielkie serce. Dziękujemy ci za ten występ- powiedziała Rusin, która nie mogła powstrzymać łez.
To bez wątpienia był najbardziej emocjonalny fragment show. A kogo jeszcze widzieliśmy na scenie programu?