"You Can Dance": wiemy, kto zatańczy w odcinkach na żywo! Jowita zrezygnowała z udziału w show
None
Znamy uczestników 8. edycji
Znamy już tancerzy, których zobaczymy w odcinkach na żywo. Z pośród prawie trzydziestu uczestników wyłonionych przez jury na castingach, warsztaty w Sewilli z sukcesem zakończyły się dla czternastu. Zanim jednak poznaliśmy najzdolniejszych artystów 8. edycji "You Can Dance", obserwowaliśmy ich zaciętą walkę podczas kolejnych treningów z udziałem gwiazd tanecznej branży.
Tym razem zawodników podzielono na trzy grupy, które musiały zmierzyć się z innymi zadaniami. Niektóre z nich, tak jak taniec na wysokościach, z pewnością budziły nie tylko obawy tancerzy, ale i wątpliwości samych widzów. Czy ryzykowanie zdrowiem uczestników na pewno było potrzebne? Nie jesteśmy przekonani. Ale taniec wertykalny z pewnością przydał się producentom programu, dla podkręcenia emocji.
Tych ostatnich z pewnością dostarczyły też zaskakujące losy Jowity i Michała, którzy stanowią nie tylko taneczny, ale i życiowy duet. Postawa tancerki, która dla chłopaka zrezygnowała z udziału w show, zaskoczyła nie tylko jury, ale i widzów! Co jeszcze wydarzyło się w programie?
PB/KM
Zadania - wyzwania
Trzech jurorów i trzy różne treningi zorganizowane dla uczestników show miały pomóc jurorom wybrać najlepszych tancerzy.
Pierwsza grupa trafiła do szkoły młodych torreadorów. Zajęcia z pasodoble prowadził Agustin Egurrola z pomocą hiszpańskiej mistrzyni tego tańca Susan Lazarotte. Pod ich okiem uczestnicy musieli nie tylko opanować choreografię, ale też pokazać siłę swojego charakteru, która w przypadku dziewczyn musiała iść też w parze ze zmysłowością i kobiecością.
Na zajęciach z pasodoble poległ Dawid. Agustin Egurrola wręczył mu czerwoną kartkę, która oznacza opuszczenie programu. Chłopakowi, zdaniem choreografa, zabrakło determinacji i umiejętności.
Dla miłości zrezygnowała z programu
Michał Piróg przygotował dla swojej grupy zajęcia z tańca wertykalnego. Zawieszeni na linkach wspinaczkowych uczestnicy musieli pokonać strach i zatańczyć na pionowej ścianie. Nad prawidłowym przebiegiem zajęć czuwali mistrzowie tego stylu: Ellavled Alcano Bruzal i David Gutierrez. Ekstremalna sytuacja, w której znaleźli się młodzi tancerze, pokazała, kto z nich jest w stanie zmierzyć się z własnymi słabościami. Jowita, która ma lęk wysokości, obawiała się, że nie poradzi sobie z tym wyzwaniem. Pokonała jednak swój strach, wychodząc z tego zadania wyraźnie silniejsza i bardziej pewna siebie. Tym większym zaskoczeniem była jej decyzja o dobrowolnej rezygnacji z programu, którą podjęła na znak solidarności ze swoim chłopakiem.
Michał, z którym Jowita dostała się na warsztaty, odpadł po zajęciach zorganizowanych przez Kingę Rusin i mistrza stylu nazwanego krampem - Big Wave'a. W zadaniu przygotowanym przez jurorkę tancerze musieli przede wszystkim pokazać swoje emocje. Największy problem mieli z tym b-boy Hubert i Michał, partner Jowity. Czerwona kartka, dyskwalifikująca z udziału w programie, jeszcze na zajęciach trafiła w ręce tego ostatniego.
Będzie żałować tej decyzji?
Choć dla Jowity udział w zadaniu na wysokości zakończył się sukcesem, dla Michała dzień warsztatów z hip hopu oznaczał koniec marzeń o "You Can Dance".
Postawa jego dziewczyny była naprawdę zaskakująca. Jowita postanowiła, że opuści program wraz z partnerem. Przypomniała, że podczas gdańskiego castingu wywalczyli bilet do Sewilli wspólnie i dlatego razem opuszczą show.
- Są rzeczy ważne i ważniejsze - powiedziała z uśmiechem przed kamerą.
Rezygnacja Jowity podzieliła widzów i wywołała lawinę komentarzy w sieci.
"Kiedyś będzie tego żałować" - prorokowali internauci.
"Prawdziwy facet nie pozwoliłby jej odejść. A to zwykły samolub, niestety" - pisali inni na facebookowym profilu stacji TVN. Zachowanie Michała, który rzeczywiście nie namawiał dziewczyny do pozostania w show, spotkało się ze zdecydowaną krytyką.
Mniej emocji wywołały z kolei decyzje jurorów wobec pozostałych uczestników. W ostatecznym wyborze tancerzy do programu "You Can Dance" pomagał im duet Nappytabs, czyli Tabitha i Napoleon D'umo. Małżeństwo choreografów przygotowało uczestników do funkowego układu do piosenki Bruno Marsa. Perfekcyjne wykonanie tego zadania było przepustką do tzw. złotej czternastki. Komu udało się zachwycić oceniających? Paulinie, Włodkowi, Mateuszowi, Mikołajowi, Natalii, Michałowi, Sarze, Ernestinie, Patrykowi, Arturowi, Hubertowi, Monice, Klaudii i Agacie - to właśnie ich będziemy oglądać w kolejnych odcinkach tanecznego show emitowanych na żywo.
PB/KM