"You can dance": Morze łez na scenie! Jurorzy oburzeni decyzją widzów
"You can dance": wyjątkowo płaczliwy odcinek tanecznego show
Wczorajszy odcinek "You can dance" można zaliczyć do jednego z najbardziej płaczliwych. Były łzy wzruszenia Patricii Kazadi w odpowiedzi na zachwycające występy uczestników, ale były i łzy goryczy jurorów, dla których decyzja widzów o eliminacji Cuki i Igora okazała się kompletnie niezrozumiała. Co poza tym? Metamorfoza Anny Matlewskiej i triumfalny powrót Kingi Muchy oraz coraz ostrzejsza rywalizacja pomiędzy uczestnikami, którzy w tej edycji wyjątkowo wysoko zawiesili sobie poprzeczkę.
Wczorajszy odcinek "You can dance" można zaliczyć do jednego z najbardziej płaczliwych. Były łzy wzruszenia Patricii Kazadi w odpowiedzi na zachwycające występy uczestników, ale były i łzy goryczy jurorów, dla których decyzja widzów o eliminacji Cuki i Igora okazała się kompletnie niezrozumiała.
Co poza tym? Metamorfoza Anny Matlewskiej i triumfalny powrót Kingi Muchy oraz coraz ostrzejsza rywalizacja pomiędzy uczestnikami, którzy w tej edycji wyjątkowo wysoko zawiesili sobie poprzeczkę.
Jurorom coraz trudniej pogodzić się z faktem, że w odcinkach na żywo ostatnie słowo na temat tego, kto pożegna się z programem, należy do widzów. A ci w swoich wyborach niekoniecznie kierują się umiejętnościami tancerzy, ale też emocjami i sympatią.
Dlatego w ostatnim odcinku odpadli wyśmienici tancerze, którzy jak dotąd zbierali same laury od jurorów, pozostali zaś ci, którzy nie do końca dobrze radzą sobie tanecznie, ale ich osoby wzbudzają ogromną ilość emocji. Tych ostatnich nie szczędzono zresztą telewidzom od samego początku.
KŻ/AOS
]( http://www.fakt.pl )
* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku