"You Can Dance": Jurorzy w tanecznej ekstazie na konferencji prasowej show!
Jeśli ktokolwiek jeszcze naiwnie wierzył, że w programach rozrywkowych na pierwszym znajdują się ich uczestnicy, powinien jak najszybciej zweryfikować swoje poglądy, bowiem to zawsze jurorzy - największe gwiazdy, są najważniejsze i skutecznie kradną uwagę swoim podopiecznym. Tak też było na konferencji prasowej "You Can Dance" zorganizowanej z okazji wyłonienia finałowej czternastki siódmej edycji programu. Tancerze mieli okazję pokazać się w solówkach, ale gdy na scenę wyszedł Michał Piróg, oczy wszystkich skierowane były na "mistrza imprezy", czyli jak zawsze skorego do szaleństw i wygłupów, jurora "You Can Dance". Znany choreograf tak bardzo wczuł się w swój występ, że wskoczył na kolana zaskoczonego Agustina Egurolli i... ech, sami to lepiej zobaczcie.
Co tam się działo?!
Jeśli ktokolwiek jeszcze naiwnie wierzył, że w programach rozrywkowych na pierwszym znajdują się ich uczestnicy, powinien jak najszybciej zweryfikować swoje poglądy, bowiem to zawsze jurorzy - największe gwiazdy, są najważniejsze i skutecznie kradną uwagę swoim podopiecznym.
Tak też było na konferencji prasowej "You Can Dance" zorganizowanej z okazji wyłonienia finałowej czternastki siódmej edycji programu. Tancerze mieli okazję pokazać się w solówkach, ale gdy na scenę wyszedł Michał Piróg, oczy wszystkich skierowane były na "mistrza imprezy", czyli jak zawsze skorego do szaleństw i wygłupów, jurora "You Can Dance".
Znany choreograf tak bardzo wczuł się w swój występ, że wskoczył na kolana zaskoczonego Agustina Egurolli i... ech, sami to lepiej zobaczcie.
AOS/KŻ
Michał Piróg wskoczył na Egurrolę
Michał Piróg lubi niekonwencjonalne zachowania. Na niego zawsze można liczyć. To właśnie on nie boi się poruszać kontrowersyjnych kwestii, krytykować wyglądu Grycanek, czy dawać show na oficjalnej konferencji "You Can Dance".
Egurrola raczej nie był zadowolony
Agustin Egurrola ewidentnie był zaskoczony wybuchem czułości kolegi z jury. Panowie wielokrotnie kłócili się na planie show, więc taka zażyłość to rzadkość! Tylko czy Egurrola czuł się komfortowo pod Pirógiem?
Kinga Rusin wygląda coraz lepiej
Kinga Rusin na spotkaniu z dziennikarzami prezentowała się niezwykle świeżo i naturalnie. Jurorka "You Can Dance" tryskała pozytywną energią i nawet pozwoliła sobie na mały taniec wraz z uczestnikami show.
Taneczna atmosfera poniosła jurorów
Taneczny nastrój udzielił się także Rusin. Zazwyczaj opanowana i zdystansowana jurorka dała się ponieść emocjom. Nadal pozostając w cieniu Michała Piróga, pozwoliła sobie na małe pląsy za jego plecami.
Kazadi i Rusin świetnie się bawiły
Rusin odtańczyła również mały układ z Patricią. Kazadi ponownie wczuła się w swoją rolę i żywiołowo poprowadziła konferencję prasową.
Na tę okazję przygotowała swój ulubiony zestaw ubrań: obcisłe leginsy, drapieżną kurtkę oraz buty na wysokim obcasie.
Sara Kamiński przyjechała do programu z Berlina
- To jest siódma edycja "You Can Dance" i wiemy o tym programie już naprawdę wiele. Wybierając teraz uczestników było nam dużo łatwiej. Wiedzieliśmy, jakich ludzi dokładnie szukamy. Nie tylko świetnych tancerzy, ale też uczestników, którzy mają historię, która ich uwiarygodni. Często w chorografii trzeba tańczyć o miłości, cierpieniu, rozstaniu. Wydaje nam się, że ludzie, którzy właśnie coś takiego przeżyli, mogą być w tym programie. To był jeden z ważniejszych aspektów wyboru. Jestem zadowolony. Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę - tłumaczył decyzje jurorów na spotkaniu z dziennikarzami Agustin Egurrola.
Opowiedz mi swoją historię w "You Can Dance"
Tym samym Egurrola potwierdził fakt, o którym już wielokrotnie pisaliśmy w teleshow.pl. W siódmej edycji więcej było dramatycznych historii uczestników programu, niż tańca. Czasem mieliśmy wrażenie, że oglądamy "Rozmowy w toku" Ewy Drzyzgi, a nie produkcję o tancerzach.
Finałowa czternastka "You Can Dance" w komplecie
Odcinki na żywo wystartują już w najbliższą środę o godzinie 21.30. To właśnie wtedy uczestnicy przejdą największy test swoich możliwości. Tylko jedna osoba będzie mogła spełnić marzenia i wyruszyć do amerykańskiej szkoły na trzymiesięczne warsztaty.
Odcinki na żywo wystartują lada dzień!
Jak myślicie, kto wygra siódmą edycję "You Can Dance"? Macie już swoje typy?
My mamy wrażenie, że Michał Piróg dopiero zaczął się rozkręcać i w następnym odcinku programu ponownie udowodni, że to on najbardziej lubi stać w centrum i skupiać na sobie uwagę wszystkich. Za kilka dni przekonamy się, czy nasze przypuszczenia okazały się prawdziwe...
AOS/KŻ