Xena kontra Herkules. Rozprawiła się z politycznymi komentarzami kolegi

W środę 6 stycznia zwolennicy Donalda Trumpa wdarli się do Kapitolu, gdzie Kongres USA miał zatwierdzić wyborczą wygraną Joe Bidena. Posiedzenie Kongresu zostało przerwane, kongresmenów ewakuowano, doszło do starć protestujących z policją, użyto gazu. W starciach zginęły cztery osoby. Burmistrz Waszyngtonu Muriel Bowser przedłużyła stan wyjątkowy w mieście na kolejne 15 dni. Będzie trwać do końca kadencji prezydenta Donalda Trumpa (Joe Biden ma zostać zaprzysiężony 20 stycznia).

To, co stało się w Waszyngtonie, jest szeroko komentowane w sieci. Nie brakuje opinii gwiazd, które w większości potępiły to, co stało się w Kapitolu. Ale są też znane osoby, które przyczyniają się do szerzenia fake newsów. I taką osobą jest Kevin Sorbo, czyli serialowy Herkules.

Kevin Sorbo zagrał w sześciu sezonach "Herkulesa", czym zdobył sporą popularność. Choć z pewnością mógł, to nie zrobił kariery w wielkich produkcjach Hollywood. Zaczął jednak występować w filmach religijnych, skierowanych do konserwatywnych odbiorców. Sorbo od lat twierdzi, że przez wiarę i prawicowe poglądy nie jest poważnie traktowany przez twórców z Hollywood.

Swoich fanów Sorbo jednak ma. Dzieli się z nimi urywkami ze swojego życia na Instagramie, a na Twitterze komentuje bieżące wydarzenia. Po tym, co stało się w Waszyngtonie, aktor dołączył do osób szerzących nieprawdziwe opinie, że protestujący nie byli zwolennikami Donalda Trumpa, a "bojówkarzami anfity".

Jedno ze zdjęć ze szturmowanego Kapitolu skomentował: "Dla mnie nie wyglądają na patriotów". Sorbo na jednym komentarzu nie poprzestał. Opublikował kilka kolejnych, w których zastanawia się m.in. jak to możliwe, że "próbuje się uciszyć Trumpa", odbierając mu dostęp do mediów społecznościowych, a także dlaczego "nie trenduje" nazwisko śmiertelnie postrzelonej uczestniczki protestu.

Wpisy Sorbo sprowokowały aktorkę Lucy Lawless do ostrej odpowiedzi. W którymś momencie musiały jej puścić nerwy, bo zwróciła się wprost do Sorbo - kolegi, z którym przed latem razem występowała w crossoverze "Xeny" i "Herkulesa".

"Nie, orzeszku. To nie są patrioci" - zaczęła wojowniczka księżniczka.

"To są twoje latające małpy, domorośli terroryści, aktorzy QAnon. To dupki, którzy wychodzą na ulice podjudzeni przez takich ludzi, jak ty, którzy lubią ich nakręcać jak zabawki i pozwalają robić najgorsze rzeczy" - skomentowała ostro Lawless.

Wygląda na to, że Lawless i Sorbo mają ze sobą problem już od dawna. Aktorka przy okazji skandalu w Kapitolu dowiedziała się, że Sorbo obrażał ją latami na planie innego show. Lawless udostępniła komentarz internauty, który pisał, że Sorbo opowiadał wszystkim na planie, że Lucy zrobiła karierę poprzez łóżko. "Facet z klasą i chrześcijanin!" - punktował ironicznie internauta.

"Oh, orzeszku. Dobijasz mnie!" - skomentowała plotki Lawless.

Czyli już wiemy, że po wielu latach Xena i Herkules na pewno nie wrócą razem na ekrany w jednej produkcji.