"X Factor": Nieprofesjonalne zachowanie Patrici Kazadi? Nie potrafiła opanować łez

None

"X Factor": Nieprofesjonalne zachowanie Patrici Kazadi? Nie potrafiła opanować łez
Źródło zdjęć: © kadr z programu "X factor"

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© kadr z programu "X factor"

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© kadr z programu "X factor"

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© kadr z programu "X factor"

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© kadr z programu "X factor"

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© AKPA

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© AKPA

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© AKPA

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

/ 8Emocje wzięły górę

Obraz
© AKPA

Coraz bliżej finału 4. edycji programu "X Factor". Za nami kolejny odcinek na żywo, w którym silne emocje udzieliły się nie tylko rywalizującym o miejsce w półfinale uczestnikom. Choć widzowie zdążyli się już przyzwyczaić do płaczącej przed kamerami Ewy Farnej, którą nietrudno wzruszyć, tym razem to prowadząca show zalała się łzami.

Patricia Kazadi wyjątkowo mocno przeżywała ostatnią dogrywkę, w której starli się Jakub Jonkisz i zespół Trzynasta w samo południe. W oczekiwaniu na oceny jurorów prezenterka nie potrafiła opanować emocji. Nie wytrzymała i zanosiła się płaczem, co poruszyło nawet Wojewódzkiego. Juror wyznał, że mina Patrici sprawia, że w tej sytuacji "jest mu przykro bardziej niż zwykle". Ostatecznie - decyzją widzów - z programem pożegnał się rockowy zespół Kuby.

Trzeba jednak przyznać, że zachowanie prowadzącej, której w tej sytuacji wyraźnie zabrakło zimnej krwi i która pozwoliła, by emocje wzięły górę, budziło mieszane uczucia. Wam też wydało się to mało profesjonalne?
Zobaczcie zdjęcia z ostatniego odcinka.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta