Wzruszająca historia Kajry w "Tańcu z gwiazdami". Opowiedziała o swoim ojcu
W trzecim odcinku 12. sezonu "Tańca z gwiazdami" Kajra i Rafał Maserak zachwycili wszystkich swoim tańcem. Jeszcze przed swoim występem żona Sławomira wzruszyła widzów słowami o zmarłym tacie.
13.09.2021 22:26
W najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami" gwiazdy zaprezentowały widzom nie tylko umiejętności taneczne, ale także swoje rodzinne strony. Kajra pokazała swojemu partnerowi z programu Wałbrzych. W filmiku poprzedzającym ich taniec można było usłyszeć poruszającą historię o jej tacie. Mężczyzna zmarł, gdy żona Sławomira była w szóstym miesiącu ciąży. Kajra przyznała, że żałuje, że nigdy nie poznał wnuka (Kordian urodził się w 2016 r.).
Po wizycie w rodzinnych stronach widzowie mogli zobaczyć, jak piosenarka zatańczyła z Rafałem Maserakiem rumbę. Wyszło tak wspaniale, że jury padło na kolana. Michał Malitowski pochwalił ją za to, że była zmysłowa i pewna siebie. Iwona Pavlović wyznała, że drżało jej serce, gdy patrzyła na parę. To przełożyło się na notę – łącznie zdobyli 40 punktów. Był to pierwszy raz w nowym sezonie "Tańca z gwiazdami", gdy ktoś zgarnął maksimum punktów.
Po samym tańcu do piosenki "Nie żałuję" doszło do kolejnego emocjonalnego momentu w programie. Kajra podeszła do swojej mamy, by ją przytulić.
Ta scena nie powinna nikogo dziwić. W jednym z niedawnych wywiadów Kajra ujawniła, że ciężko przeszła śmierć ojca, który przez całe życie był chory, miał problemy z zastawką. Miał cztery zatory, niestety piąty go zabił. – To było dla mnie bardzo trudne. Ale miałam wtedy cudowną położną, która powiedziała, że nie mogę sobie pozwolić na żałobę, bo moje złe samopoczucie może wpłynąć na dziecko. Kazała mi odciąć te emocje. I odcięłam – powiedziała.