Wziąłem udział w castingu do "Big Brothera". Boję się, że mnie przyjmą

Pierwszą edycję "Big Brothera" oglądałem, będąc dzieckiem. Po latach ponownie usiadłem do seansu reaktywowanej edycji show. Co więcej, teraz sam postanowiłem spróbować sił w castingu do programu TVN7. I choć szczerze liczę na to, że odpadnę w przedbiegach, to fajnie było na chwilę stanąć po drugiej stronie kamery.

Specjalnie dla czytelników Wirtualnej Polski sprawdzamy, co trzeba zrobić, żeby dostać się do popularnego show TVN7. Reporter Wirtualnej Polski Oskar Netkowski, przeszedł przez kilka prostych kroków pierwszego etapu castingu. Zobaczcie!

"Big Brother" był jednym z najbardziej przełomowych telewizyjnych show. Uczestnicy programu bardzo szybko stawali się idolami widzów w każdym wieku. W latach 2001–2002 odbyły się trzy polskie edycje programu emitowane na antenie TVN. Była to niepowtarzalna okazja dla tych, którzy marzyli o łatwej popularności.

Manuela Michalak, Klaudiusz Ševković, Piotr Gulczyński i Janusz Dzięcioł szczególnie zapadli w moją pamięć. I choć od emisji "Big Brothera" minęło 18 lat, rozpoznawalnością cieszą się do dzisiaj. Wszyscy ci, którzy marzą o podobnej drodze kariery, na dobry początek muszą tylko wpisać swoje podstawowe dane.

Wydaje mi się, że tego pytania nie zadawano uczestnikom pierwszych edycji show.

Kiedy Manuela zarywała łóżko na oczach milionów widzów, stałem u progu pokoju, z ukrycia oglądając "Big Brothera" tak, żeby nie zauważyli mnie rodzice. Nie chcieli, żebym oglądał kontrowersyjny program.

Misją Manueli i jej ekipy z pierwszej edycji "Big Brothera" była dobra rozrywka. I przy tym bym został, jeżeli chodzi o zmienianie świata.

Moją ulubioną częścią rekrutacji okazał się moment doboru kilku zdjęć. Umówmy się, kto nie lubi strzelać sobie selfie?

Po dokładnym przekopaniu mojego profilu na Instagramie znalazłem kilka fotek, które chociaż w jakimś stopniu oddają to, jak wyglądam na co dzień.

Każda osoba biorąca udział w castingu musi dodać do formularza minimum 4 zdjęcia.

Kiedy już podaliśmy swoje dane, zaproponowaliśmy, jak chcemy zmienić świat oraz nagraliśmy wideo, możemy położyć nogi na biurko i czekać na telefon.

Produkcja obiecuje odezwać się do osób biorących udział w castingu w bliżej nieokreślonej przyszłości.

Jeżeli wy także macie ochotę spróbować swoich sił w show TVN7, kliknijcie w link TUTAJ.

Choć tak naprawdę udział w castingu do "Big Brothera" wziąłem czysto doświadczalnie, to kto wie, jaką propozycję złożą mi producenci!