Odegrali się na politykach. Nagranie stało się hitem w sieci

Wywiady, a często jedynie próby przeprowadzenia wywiadu, z pędzącymi po korytarzach sejmowych politykami, to znak rozpoznawczy Justyny Dobrosz-Oracz oraz Radomira Wita. Są postrachem dla wielu posłów i rzeczywiście czasami lepiej jest im uciec, niż dać się złapać i namówić na krótką rozmowę.

Dziennikarze postanowili podzielić się swoimi doświadczeniami z polowania na polityków i opublikowali na TikToku nagranie ze scenkami, w których odegrali najczęściej spotykane metody unikania z nimi kontaktu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krotki filmik został zatytułowany "Co robią politycy, żeby nie odpowiadać na nasze pytanie?". Pierwszym, najbardziej chyba niezawodnym, sposobem jest metoda na telefon komórkowy. Metoda praktycznie nie do złamania przez dziennikarzy. Nie sposób bowiem przerwać ważnej rozmowy telefonicznej. Metoda ta ma jednak jeden słaby punkt. W każdej chwili może odezwać się dzwonek telefonu, świadczący o tym, że rozmowa była jedynie symulowana.

Kolejnym sposobem na unikniecie pytań dziennikarzy jest metoda zdartej płyty, czyli powtarzanie w kółko jednego zdania. Na przykład "Ale ja jestem w pracy!". Można je powtarzać z coraz większym zniecierpliwieniem i oburzeniem.

Przypomnijmy, że Justyna Dobrosz-Oracz przez wiele lat była dziennikarką TVP. W 2016 roku opuściła jednak szeregi tej stacji, a dokładnie, gdy została nagle z niej zwolniona. Jak usłyszała, "musi odejść, ponieważ wieje wiatr zmian".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.