[GALERIA]
Ideą programu "Projekt Lady" jest nauczenie młodych dziewczyn dobrych manier i stylu. Uczestniczki przybywają do pałacu w Izabelinie zwykle w krótkich spódniczkach, tandetnych butach na wysokim obcasie i z mocnym makijażem. Pod okiem mentorek Ireny Kamińskiej-Radomskiej i Tatiany Mindewicz-Puacz 20-latki nabierają ogłady i diametralnie zmieniają swój wizerunek. W 3. edycji programu największej przemiany dokonała Magdalena Lubacz, która w finale zaprezentowała się w eleganckiej czerwonej sukni, z perłami na szyi. Niestety wiele wskazuje na to, że wróciła do złych nawyków...
Magdalena Lubacz 2 lata po wygranej w "Projekt Lady"
Laureatka "Projekt Lady" niedawno pojawiła się na imprezie branżowej w niecodziennym wydaniu. Magdalena Lubacz założyła wzorzysty zestaw: spódniczkę mini i krótki żakiet. Być może kostium prezentowałby się lepiej, gdyby celebrytka nie odpięła góry i zaprezentowała światu krótki top z głębokim dekoltem. W ten sposób zapewne chciała pochwalić się powiększonym biustem. W dodatku na jej nogach znalazły się długie, białe kozaczki, które od lat są synonimem złego stylu.
Tak nie wygląda dama
Co prawda kobieta nadal dobrze prezentuje się pod względem fryzury i makijażu, ale jej styl ubioru nie przystoi damie. Choć dawniej nawet Małgorzata Rozenek-Majdan ubierała się podobnie, nieco więcej przysłoniętego ciała z pewnością dodałoby klasy Magdalenie Lubacz.