"Wyborcza" oskarża IPN, że bezprawnie przekazała TVP materiały na Michnika
"Gazeta Wyborcza" oskarża IPN, że Instytut przekazał TVP materiał filmowy, na którym Adam Michnik mówi, że "kocha generała Jaruzelskiego". Fragment ten wykorzystała Anita Gargas w swoim programie, aby uderzyć w Michnika i gazetę.
10.12.2021 11:09
Historia zaczyna się w 13 grudnia 2001 roku, kiedy to dziennikarki Teresa Torańska i Maria Zmarz-Koczanowicz kręciły w domu generała Jaruzelskiego film dokumentalny pt. "Noc z generałem". Teresa Torańska rozmawiała z Jaruzelskim w jego domu, a Zmarz–Koczanowicz kręciła tę rozmowę.
W pewnym momencie w domu generała pojawił się Adam Michnik, redaktor naczelny "Wyborczej". Michnik trzyma Jaruzelskiego za rękę i obejmuje, mówiąc: "Ja go kocham" oraz "dla mnie generał jest polskim patriotą i zawsze nim był".
Później Torańska ze Zmarz-Koczanowicz zrobiły film, który pokazywany był w TVP i na YouTube, ale akurat ten fragment do niego nie wszedł.
Po śmierci Torańskiej, wybitnej dziennikarki i reporterki, jej archiwa, czyli zapiski, notatki, taśmy magnetofonowe czy filmy VHS, miały trafić do USA, do Instytutu Hoovera. Jednak służba celna zatrzymała je na lotnisku Okęcie w 2020 roku, uznając za ważne dokumenty. Służba celna powiadomiła IPN, że zabezpieczyła takie materiały. IPN zgłosił się po nie.
Teraz redakcja "Wyborczej" mówi, że IPN – bezprawnie – przekazał te materiały do TVP i dzięki temu Anita Gargas mogła zrobić swój program, w którym oskarża Michnika o "zdradę elit". Zdaniem redakcji "Wyborczej" IPN powinien oddać zbiory Torańskiej Leszkowi Sankowskiemu, życiowemu partnerowi dziennikarki.
Reżyserka materiału z 2001 roku Zmarz-Koczanowicz także uważa, że TVP wykorzystała jej pracę bez jej zgody.
TVP na razie nie zajęła stanowiska w tej sprawie.