RozrywkaWtargnął na scenę podczas Eurowizji. Wiemy, jakie poniósł konsekwencje

Wtargnął na scenę podczas Eurowizji. Wiemy, jakie poniósł konsekwencje

Incydent, do którego doszło w trakcie finału Eurowizji, zaskoczył fanów konkursu na całym świecie. Mężczyzna odpowiedzialny za całe zamieszanie, został zwolniony za kaucją.

Wtargnął na scenę podczas Eurowizji. Wiemy, jakie poniósł konsekwencje
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Michał Dziedzic

15.05.2018 | aktual.: 16.05.2018 15:50

W czasie gdy wokalistka SuRie dawała wokalny popis, mężczyzna wtargnął na eurowizyjną scenę i próbował przerwać jej występ. Zaraz po zaistniałej sytuacji nadawcy wydali oświadczenie, w którym ubolewali nad tym, że doszło do incydentu. Podkreślili też, że osoba, która wkroczyła na scenę, jest przesłuchiwana przez policję.

Człowiek odpowiedzialny za całą sytuację został zwolniony za kaucją. W oświadczeniu Europejskiej Unii Nadawców (EBU) stwierdzono, że mężczyzna został przesłuchany przez policję natychmiast po incydencie, a później przetrzymywany w areszcie do poniedziałku 14 maja, kiedy to był widziany w sądzie w Lizbonie. Teraz oczekuje na wynik śledztwa policyjnego.

W niedzielę rzecznik EBU powiedział, że mężczyzna dotarł na scenę podążając za ruchem kamery. Następnie ścigany przez ochronę wtargnął na główną scenę przez most. Podkreślono, że intruz został "usunięty ze sceny po siedmiu sekundach". SuRie, która uplasowała się na 24. miejscu, odmówiła szansy na ponowne zaśpiewanie po tym, jak jej występ został zakłócony. Później w programie ITV's This Morning wyznała, że pomimo kilku siniaków, które ma na rękach, "nie było czasu, aby poczuć strach".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)