"Współczesna rodzina": Ariel Winter przeszła operację zmniejszenia piersi
Serialowa gwiazda poddała się operacji zmniejszenia piersi. Aktorka pochwaliła się nową figurą i opowiedziała o tym, jak walczyła o powrót do normalności. Poznajcie jej historię i zobaczcie, jak się zmieniła po zabiegu.
17-letnia gwiazda nie miała wyboru
Jej decyzja zaskoczyła fanów
Winter nie jest już słodką dziewczynką. Wyrosła na piękną i atrakcyjną nastolatkę. Wydawało się, że bujne kształty będą w przyszłości jej atutem. Część młodych aktorek wręcz poddaje się operacjom powiększenia piersi, by mieć większe szanse na zaistnienie w show-biznesie. Ona jednak zrobiła coś przeciwnego, wprawiając wiele osób w zdumienia.
W wywiadzie dla magazynu "Glamour" Ariel ujawniła powody swojej decyzji. Co skłoniło ją do zmiany wyglądu?
Nic miała co na siebie założyć
Aktorka miała problemy ze znalezieniem pasujących na jej figurę ubrań. Była załamana, że nie ma co na siebie założyć. To negatywnie odbiło się na jej psychice. Jak wyznała, nie czuła się szczęśliwa.
- Mój biust był obiektem kpin. Bo jak nastolatka może ubierać się jak dorosła osoba? A ja po prostu nie mogłam znaleźć ubrań, które by pasowały do mojej sylwetki.
Jakby tego było mało, szybko pojawiły się inne, bardziej dotkliwe zmartwienia.
Problemy zdrowotne
Winter zdradziła, że borykała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Obfity biust okazał się dużym obciążeniem dla jej kręgosłupa. Chociaż nie było tego widać przed kamerami, Ariel bardzo cierpiała.
- Nie mogłam nawet się wyprostować na kilka minut. Trudno było mi wytrzymać z bólu. Cierpiały szczególnie moja szyja i kręgosłup.
Nie mogła normalnie pracować
W końcu coraz pełniejsze kształty zaczęły jej przeszkadzać w pracy. Osoby odpowiedzialne za charakteryzację na planie "Współczesnej rodziny" robiły wszystko, by ukryć duży biust młodej aktorki. Musiały się namęczyć, żeby mogła wiarygodnie wyglądać na ekranie. Winter była w końcu nastolatką o ciele dorosłej kobiety.
- Nosiłam za duże swetry albo wciskano mnie w stroje, w których ledwo oddychałam. Rozumiałam to, ale w trakcie kręcenia serialu, było to dla mnie bardzo uciążliwe i bolesne.
Usłyszała wiele przykrych słów
Aktorka nie mogła liczyć na zrozumienie ze strony rówieśników. Jak zdradziła w wywiadzie dla "Glamour", często była obiektem kpin. W internecie znaleźć można było wiele przykrych komentarzy na temat jej wyglądu.
- Żyjemy w czasach, w których wszystko co robisz bywa wyśmiewane w wirtualnym świecie. Mogę zamieścić w internecie zdjęcie, na którym prezentuję i czuję się dobrze, a 500 osób napisze, że jestem gruba i obrzydliwa.
Sama zainteresowana starała się nie dać po sobie poznać, że coś jest nie tak. W rzeczywistości skrywała prawdziwe uczucia.
Opowiedziała o tym, co przeszła
W końcu załamana 17-latka postanowiła zmienić swoje życie. 4 czerwca przeszła operację zmniejszenia piersi. O zabiegu wiedzieli początkowo tylko jej najbliżsi. Gdy było już po wszystkim, Ariel zdecydowała się wyznać prawdę, by uciąć wszelkie spekulacje.
- Obawiałam się, że gdy ludzie zobaczą mnie odmienioną, pojawi się milion kłamliwych komentarzy na temat tego, co mi się stało. Zdecydowałam się opowiedzieć głośno swoją historię, bo może z niej wypłynąć coś dobrego dla innych dziewczyn, które znajdują się w podobnej sytuacji.
Znów jest szczęśliwa
Aktorka pochwaliła się nowym wyglądem, zamieszczając na swoich profilach społecznościowych zdjęcia po operacji. Jednocześnie zapewniła, że znów czuje się dobrze we własnym ciele.
- Zdecydowałam się na operację, by poprawić moje życie i przede wszystkim zadbać o zdrowie. Jestem teraz o wiele szczęśliwsza. Ba! Chyba nigdy nie czułam się tak dobrze, jak teraz - zapewniła.
Teraz tak wygląda
Winter nie kryje, że chodzenie po sklepach i przymierzenie ubrań, które do niedawna było dla niej przykrym zajęciem, teraz znów sprawia jej przyjemność.
- Jestem podekscytowana, że mogę zakładać wszystkie sukienki, jakie chcę. W końcu nie muszę się ograniczać. A przecież jeszcze niedawno nie miałam wyboru. Teraz nie tylko wyglądam na pewną siebie, ale w końcu też tak się czuję.
Ariel jest przekonana, że dokonała dobrego wyboru. Drugi raz zrobiłaby to samo.