W takim stroju świętowała ukończenie liceum
Choć ma zaledwie 18 lat można spokojnie powiedzieć, ze jest już doświadczoną aktorką. Ariel Winter zaczęła występować przed kamerą, gdy miała zaledwie sześć lat.
Serca widzów skradła, wcielając się w Alex Dunphy w popularnym serialu "Współczesna rodzina" ("Modern Family"). Młoda aktorka dorastała na oczach widzów, zmieniając się z sympatycznej dziewczynki w pewną siebie nastolatkę.
Winter w ubiegłym roku publicznie wyznała, że poddała się zabiegowi zmniejszenia biustu. Opowiedziała między innymi o problemach zdrowotnych, przez które już od 15 roku życia myślała o operacji.
Młoda gwiazda nigdy nie należała do nieśmiałych. Choć na lewo i prawo opowiadała o swoim krepującym problemie, wciąż chętnie eksponowała swoje krągłości w odważnych kreacjach oraz na zdjęciach publikowanych na Instagramie.
Z kokieteryjnego wyglądu aktorka nie zrezygnowała nawet na rozdaniu dyplomów. Pod granatową togą miała seksowną obcisłą sukienkę, która idealnie podkreślała figurę.
Najwyraźniej ta kreacja była zbyt skromna, gdyż na swoim przyjęciu z okazji ukończenia szkoły, gwiazdka pojawiła się w różowej sukience, w której przez fikuśny dekolt, biust dosłownie się wylewał.
Ariel najwyraźniej wyzbyła się wszystkich kompleksów związanych z obfitymi kształtami. Zobaczcie zdjęcia!