"Wspaniałe stulecie": Wiemy, kto zagra w polskim odpowiedniku tureckiego hitu

"Wspaniałe stulecie": Wiemy, kto zagra w polskim odpowiedniku tureckiego hitu
Źródło zdjęć: © EastNews

27.04.2016 14:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Plany stworzenia polskiej odpowiedzi na "Wspaniałe stulecie" nabiera kształtów. Serial historyczny ma być realizowany przez Telewizję Polską z rozmachem. Nie zabraknie więc w obsadzie "najgorętszych" nazwisk. Media w błyskawicznym tempie obiegła wieść, że znana jest już pierwsza osoba, która zaangażuje się w produkcję.

W Telewizji Polskiej ruszyły prace nad nowym serialem historycznym, informuje "Fakt". Producenci zdecydowali, że narrację zaczną od pokazania życia ostatniego Piasta – Kazimierza III Wielkiego. W postać króla, co ciekawe, ma wcielić się Tomasz Kot. Aktor podobno dał się już przekonać producentom.

- Nikt nie wyobraża sobie, by Kazimierza zagrał ktoś inny. Kot pokazał, że doskonale potrafi zmienić się dla roli i do tego widzowie go kochają – mówi informator tabloidu.

Wybór jest o tyle zaskakujący, że Tomasz Kot od dłuższego czasu nie gra już w serialach, a obecność na ekranach ogranicza do filmów kinowych. Czyżby miało się to teraz zmienić? Wygląda na to, że twórcy produkcji zrobią wiele, by się tak stało.

- Scenariusz jest już właściwie napisany, teraz poszukiwani są już aktorzy do kolejnych ról. Ponoć telewizja nie będzie żałowała pieniędzy. Chce, by serial miał kostiumy i scenografię z epoki. Chcą powtórzyć sukces "Wspaniałego stulecia" – dodaje źródło "Faktu".

Przypomnijmy, że kierownictwo stacji myślało początkowo o serialu opowiadającym o losach Jagiellonów, o roboczym tytule "Złoty wiek". Najwyraźniej jednak koncepcja wciąż ewoluuje, bo TVP nie podaje jeszcze ostatecznych ram czasowych serii ani informacji o fabule produkcji.

Pewnym jest jednak, że liczne intrygi, akcja, wątek miłosny i realia życia na dworze monarchy w tureckim, pełnym przepychu wydaniu szturmem podbiły serca widzów. Czy polski odpowiednik spotka się z równym entuzjazmem?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także