"Wspaniałe stulecie": Meryem Uzerli chciała popełnić samobójstwo!
Jedną z gwiazd produkcji jest Meryem Uzerli, którą na ekranie znamy jako Roksolana. Piękna i utalentowana aktorka zdobyła dzięki serialowi ogromną popularność, ale niewiele osób wie, jak wysoką cenę zapłaciła za swój sukces.
Aktorka była jedną z gwiazd tureckiej produkcji
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o "Wspaniałym stuleciu", musicie szybko nadrobić wszystkie zaległości. Niektórzy już teraz nazywają ten serial telewizyjnym fenomenem, o którym żywiołowo dyskutuje się podczas rodzinnych spotkań. Prawa do tureckiej produkcji zostały sprzedane w ponad pięćdziesięciu krajach świata i w każdym z nich serial bił rekordy oglądalności. Historię wyreżyserowaną przez Yagmura Taylana, a nakręconą w Stambule, z zapartym tchem i z wypiekami na twarzy śledzili m.in. widzowie z Czech, Ukrainy, Litwy, Bułgarii, Węgier, Egiptu, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin i Słowacji. Od października 2014 roku rozpoczęto emisję również w Polsce na antenie TVP1. Seria od razu przypadła naszym rodakom do gustu i od pierwszych odcinków cieszy się ogromnym zainteresowaniem i popularnością. Jedną z gwiazd produkcji jest Meryem Uzerli, którą na ekranie znamy jako Roksolana. Piękna i utalentowana aktorka zdobyła dzięki serialowi ogromną popularność, ale niewiele osób wie, jak wysoką cenę zapłaciła za swój
sukces. AR
Od dziecka występowała na scenie
Meryem Uzerli urodziła się 12 sierpnia 1983 roku w Kassel w Niemczech. Swoją urodę zawdzięcza wyjątkowej mieszance genów. Jej ojciec Huseyin jest Turkiem, a matka Ursula - Niemką. Aktorka ma jeszcze dwóch starszych przyrodnich braci: Danny'ego i Christophera oraz siostrę Canan.
Już w dzieciństwie wiedziała, że jej przeznaczeniem jest scena. Będąc małą dziewczynką, występowała w szkolnym teatrze w Freie Waldorff Schule. Gdy skończyła 17 lat, dostała się do szkoły aktorskiej Schauspielstudio Frese w Hamburgu. Warto podkreślić, że była najmłodszą studentką w historii uczelni.
Okazała się bezkonkurencyjna
W 2003 roku dołączyła do grona absolwentów szkoły. Choć zachwycała zarówno talentem jak i urodą, przez wiele lat obsadzana była w epizodycznych rolach w mało znaczących niemieckich produkcjach. Przełom nastąpił w 2011 roku, gdy wygrała casting i dołączyła do obsady serialu "Wspaniałe stulecie".
Jak podkreślali producenci, odtwórczyni roli Roksolany szukali półtora roku, ale żadna z aktorek nie spełniała ich oczekiwań. Dopiero Meryem okazała się idealną kandydatką, która podczas przesłuchań nie miała sobie równych.
Rozkochała w sobie widzów
Wybór twórców okazał się strzałem w dziesiątkę. Gdy rozpoczęły się zdjęcia do produkcji, Uzerli z dnia na dzień zamieszkała w Stambule i zdobyła ogromną popularność. Widzowie na całym świecie pokochali graną przez aktorkę bohaterkę i nie wyobrażali sobie w tej roli już nikogo innego. Nikomu nie przeszkadzał nawet fakt, że Meryem znała w języku tureckim zaledwie kilka słów, a jej akcent pozostawiał wiele do życzenia.
Z trudnością przychodziła jej nauka dialogów
Choć fani serialu "Wspaniałe stulecie" przymykali oko na językowe niedociągnięcia Uzerli, aktorka bardzo przeżywała to, że nie potrafi płynnie porozumiewać się po turecku. Ambicja nie pozwalała jej na niedoskonałości, więc prawie codziennie uczyła się tekstów z nauczycielem, a każdą noc spędzała na wertowaniu scenariusza i powtarzaniu swoich kwestii. Niestety, trudności z opanowaniem języka, tęsknota za rodziną i życie na walizkach wkrótce odbiły się na samopoczuciu gwiazdy.
Miała dość
Po trzech latach aktorka niespodziewanie poinformowała swoich pracodawców, że odchodzi z serialu. Choć twórcy próbowali ją przekonać, aby została jeszcze kilka dni (do nakręcenia zostały Uzerli tylko cztery odcinki), ona nie chciała spędzić na planie filmowym ani chwili dłużej. Za oficjalny powód rozstania z produkcją podała fakt, że zaszła w ciążę z tureckim biznesmenem, Canem Atesem. Jak się jednak później okazało, prawda była zupełnie inna.
Wyjechała ze Stambułu
Owszem, Meryem spodziewała się dziecka, ale tuż po tym, gdy dowiedziała się, że jest w ciaży, rozstała się z partnerem. Wizja samotnego macierzyństwa bardzo ją przerażała. Chcąc odciąć się od problemów, spakowała walizki i wyjechała do Niemiec. Tam, na początku lutego 2014 roku urodziła córkę Larę i dopiero wtedy zdecydowała się opowiedzieć, o prawdziwych kulisach swojego odejścia z serialu.
Chciała targnąć się na swoje życie
Aktorka przyznała, że w wyniku przepracowania, kłopotów sercowych i ogromnej tęsknoty za rodzinnym domem, wpadła w depresję. Niewiele osób wie, że jeszcze tej samej nocy, gdy odbierała turecką statuetkę Antalya Television za rolę w serialu "Wspaniałe stulecie", próbowała popełnić samobójstwo. Na szczęście w ostatniej chwili trafiła do szpitala, w którym lekarze zdołali ją uratować.
Zrobiła sobie przerwę od show-biznesu
Dziś gwiazda "Wspaniałego stulecia" mieszka w Berlinie, gdzie samotnie wychowuje córkę. Na jakiś czas zrezygnowała również z aktorstwa na rzecz promowania własnej linii kosmetyków do makijażu. Meyem Uzerli jest przekonana, że przerwa od show-biznesu i kamer pozwoli jej nabrać do życia dystansu.