"Wronka przyjedź teraz do mnie". Tak Marcin Wrona pożegnał Mariusza Waltera
Nie żyje Mariusz Walter. Współtwórca TVN i współwłaściciel ITI odszedł w wieku 85 lat. Jedną z najważniejszych osobowości polski mediów pożegnali dziennikarze stacji. Korespondent TVN w USA Marcin Wrona podzielił się zaskakującą historią. Nigdy o niej nie słyszeliście.
13.12.2022 23:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informację o śmierci Mariusza Waltera podało TVN we wtorek wieczorem. W sieci natychmiast pojawiły się wspomnienia związane ze zmarłym, kondolencje i słowa pożegnania.
"Bardzo interesował się światem, tym co się dookoła dzieje i co dzieje się u ciebie, w twoim domu, w twojej rodzinie, czy wszystko, aby na pewno dobrze" - napisał na Instagramie reporter TVN Wojciech Bojanowski.
Z kolei Monika Olejnik podkreśliła, że dzięki Walterowi ludzie z ekipy tworzącej TVN "wierzyli, że mogą zdobywać świat, pracując w wolnych mediach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śladem kolegów ze stacji poszedł też Marcin Wrona, świetnie znany widzom "Faktów" korespondent TVN w USA. Jednak w odróżnieniu od nich, dziennikarz podzielił się osobistą historią, pokazującą, jakim człowiekiem był Walter i jakim go zapamięta.
"Po jednym z programów 'Pod napięciem' zadzwonił telefon. - Wronka przyjedź teraz do mnie - powiedział Mariusz Walter. Pojechaliśmy z producentem programu. Pan Mariusz stał w kuchni, robił kanapki. - Kolacja dla was, dziękuję za świetny program. Taki był. Jedyny i niepowtarzalny" - wspomina Wrona na Twitterze.
Kim był Mariusz Walter?
W ciągu swojej kariery Mariusz Walter pracował w Radiu Katowice, śląskim oddziale Telewizji Polskiej, aż na początku lat 60. przeprowadził się do Warszawy i zaczął pracę w stołecznym ośrodku TVP.
W telewizji publicznej realizował, reżyserował i pisał scenariusze filmów dokumentalnych i programów, takich jak "Turniej miast czy "Studio 2" - było to wielogodzinne pasmo dokumentów, telewizji na żywo i koncertów.
W TVP pracował aż do wprowadzenia stanu wojennego. W 1983 r. poznał biznesmena Jana Wejcherta, z którym w drugiej połowie lat 90. rozkręcił telewizję TVN. To także Mariusz Walter stał za odważną decyzją, jaką było założenie pierwszej w kraju telewizji informacyjnej, czyli TVN24. Razem z Wejchertem założył grupę ITI, zajmującą się m.in. dystrybucją kaset wideo.
Walter był prezesem TVN do 2001 r., a w zarządzie ITI zasiadał do 2012 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.