Wpadł, bo zatkał rury kawałkami porąbanych ciał. Upiorna historia trafi na ekrany
Seryjny morderca i nekrofil z Londynu. Nadchodzący serial pokaże, czemu Dennis Nilsen tak długo pozostaw bezkarny.
Dennis Nilsen był eks-policjantem i żołnierzem, który w latach 1978-83 zamordował w północnym Londynie przynajmniej 12 młodych mężczyzn. Jego proces z 1983 r. śledził cały kraj. Brytyjskie media podają, że biografia mordercy posłuży za kanwę 3-odcinkowego serialu, który wyprodukuje stacja ITV.
W "mordercę z Muswell Hill" (dzielnica, w której mieszkał i działał Nilsen) wcieli się David Tennant. To szkocki aktor świetnie znanym polskich widzom z takich seriali, jak "Broadchurch", "Jessica Jones" czy "Dobry omen".
Scenariusz serialu zatytułowanego "Des" zostanie oparty na książce "Killing For Company" Briana Mastersa, który spędził wiele godzin na rozmowach Nielsenem odsiadującym wyrok.
Ofiarami mordercy padali bezdomni i męskie prostytutki, ludzie, którymi nikt się nie interesował. Dlatego przez tyle lat Dennis Nilsen był bezkarny.
Morderca działał według stałego schematu. Zwabiał ofiarę, częstował jedzeniem i alkoholem, potem dusił albo topił. Zwłoki mył, ubierał i przez pewien czas trzymał w domu. W toku śledztwa zeznał, że przenoszenie ich i układanie dawało mu poczucie władzy.
Podczas przesłuchań przyznał się, że zdarzało mu się masturbować w obecności ciał, a w stosunku do sześciu dopuścił się czynności seksualnych.
Po pewnym czasie zwłoki rąbał na kawałki, które pakował w foliowe worki i zakopywał w ogródku, palił w kominku lub spuszczał w toalecie.
Wpadł, bo fragmenty ciał zatkały rury. Nielsen sam zgłosił problem firmie zajmującej się kanalizacją. Wezwani na miejsce hydraulicy odkryli w rurociągach fragmenty kości i odciętą rękę.
4 listopada 1983 r. Dennis Nilsen został skazany za 6 morderstw i 2 usiłowania na dożywocie z zastrzeżeniem, że może ubiegać się o zwolnienie dopiero po odsiedzeniu 25 lat.
Dennis Nilsen odsiadywał wyrok w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Zmarł w szpitalu 10 maja 2018 r. w wieku 72 lat.
W serialu oprócz Davida Tennanta na ekranie pojawią się m.in. Jason Watkins i Daniel Mays.
- Akcja zaczyna się od aresztowania Nilsena. Będziemy obserwować go z perspektywy policjanta, który stara się ustalić personalia jego ofiar i wymierzyć sprawiedliwość - mówi w rozmowie z "Independent" Polly Hill z kanału ITV.
Premiera serialu "Des" w 2020 r. Dokładna data na razie nie jest znana.